![](/assets/artwork/1x1-42817eea7ade52607a760cbee00d1495.gif)
37 min
![](/assets/artwork/1x1-42817eea7ade52607a760cbee00d1495.gif)
Zasiane historie - Dawna obrona przed pożarami Zasiane historie w Radiu Lublin
-
- History
Drewniana zabudowa, chaty kryte słomą czy brak kominów sprzyjały pladze polskich wsi, czyli pożarom. Ogień często doszczętnie niszczył stojące w gęstej zabudowie chaty, co przy braku ludzi obeznanych z gaszeniem ognia było częstym zjawiskiem.
Zaczęto zakładać ochotnicze straże z myślą o obronie przed pożarami, nękającymi polskie wsie i miasta. W programie mówimy o tym, jak wyglądało wyposażenie strażackie, w jaki sposób gaszono pożary i jakiego sprzętu używano.
Powszechnie praktykowano też zabobony zabezpieczające przed tą klęską. Do najbardziej znanych należał przesąd o zakazach pożyczania ognia, mówiono także o uprzywilejowanej roli bocianów i jaskółek.
Zaprasza Bogna Bender-Motyka.
Drewniana zabudowa, chaty kryte słomą czy brak kominów sprzyjały pladze polskich wsi, czyli pożarom. Ogień często doszczętnie niszczył stojące w gęstej zabudowie chaty, co przy braku ludzi obeznanych z gaszeniem ognia było częstym zjawiskiem.
Zaczęto zakładać ochotnicze straże z myślą o obronie przed pożarami, nękającymi polskie wsie i miasta. W programie mówimy o tym, jak wyglądało wyposażenie strażackie, w jaki sposób gaszono pożary i jakiego sprzętu używano.
Powszechnie praktykowano też zabobony zabezpieczające przed tą klęską. Do najbardziej znanych należał przesąd o zakazach pożyczania ognia, mówiono także o uprzywilejowanej roli bocianów i jaskółek.
Zaprasza Bogna Bender-Motyka.
37 min