Skąd się wzięły Zwykłe historie - odcinek specjalny Zwykłe historie
-
- Documentary
Zapraszam na bardzo osobisty (ale krótki) odcinek wyjaśniający skąd wzięły się Zwykłe historie. O motywach kótko wspomniałem w odcinku 1 o śledztwach epidemiologicznych. Ale było to w czerwcu 2020 i od tego czasu przeszliśmy razem - Państwo i ja - długą drogę. Cieszę się, że te najstarsze podkasty nadal się słuchają -bo od początku staram się je nagrywać tak, aby się na starzały i aby były "inne".
#Zwykłehistorie to cykl rozmów i podcastów poświęconych zwykłym historiom, czasami opowiadanym przez niezwykłych ludzi, a czasem niezwykłym historiom, które przytrafiają się zwykłym ludziom.
Jedynym słowem: wszystkim takim historiom, o których chcielibyśmy usłyszeć, a tradycyjne media nie zawsze mają na nie czas.
Projekt dziennikarski, czasem także reportażowy, w którym od podszewki przyglądamy się tematom ważnym i ciekawym.
Projekt wykorzystujący czasem siłę obrazu (YouTube), częściej dźwięku (Podcasty), ale przede wszystkim siłę opowiadanej historii.
Jakiś czas temu na Zachodzie ukuto termin „slow journalism”.
Tu nie chodzi o wiadomości z ostatniej chwili. Tu chodzi o to, aby opowiedzieć niektóre historie po raz pierwszy albo po prostu inaczej. Z poszanowaniem rozmówców i odbiorców.
Jeśli jesteś zmęczony szumem informacyjnym, ale ciekawy świata – ten projekt jest właśnie dla Ciebie. Zapraszam i dziękuję.
Zapraszam na bardzo osobisty (ale krótki) odcinek wyjaśniający skąd wzięły się Zwykłe historie. O motywach kótko wspomniałem w odcinku 1 o śledztwach epidemiologicznych. Ale było to w czerwcu 2020 i od tego czasu przeszliśmy razem - Państwo i ja - długą drogę. Cieszę się, że te najstarsze podkasty nadal się słuchają -bo od początku staram się je nagrywać tak, aby się na starzały i aby były "inne".
#Zwykłehistorie to cykl rozmów i podcastów poświęconych zwykłym historiom, czasami opowiadanym przez niezwykłych ludzi, a czasem niezwykłym historiom, które przytrafiają się zwykłym ludziom.
Jedynym słowem: wszystkim takim historiom, o których chcielibyśmy usłyszeć, a tradycyjne media nie zawsze mają na nie czas.
Projekt dziennikarski, czasem także reportażowy, w którym od podszewki przyglądamy się tematom ważnym i ciekawym.
Projekt wykorzystujący czasem siłę obrazu (YouTube), częściej dźwięku (Podcasty), ale przede wszystkim siłę opowiadanej historii.
Jakiś czas temu na Zachodzie ukuto termin „slow journalism”.
Tu nie chodzi o wiadomości z ostatniej chwili. Tu chodzi o to, aby opowiedzieć niektóre historie po raz pierwszy albo po prostu inaczej. Z poszanowaniem rozmówców i odbiorców.
Jeśli jesteś zmęczony szumem informacyjnym, ale ciekawy świata – ten projekt jest właśnie dla Ciebie. Zapraszam i dziękuję.
7 min