32 episodios

Zapraszam Cię na wyjątkowe lekcje polskiego po godzinach. Z dorosłej perspektywy.
Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się, czy Słowacki rzeczywiście wielkim poetą był i jak zachwyca, skoro nie zachwyca? Dla tych, którzy są ciekawi innej niż szkolna perspektywy na klasykę polskiej literatury i język polski.
Mam na imię Agnieszka i jestem historyczką literatury.
Zapraszam Cię do świata pełnego pięknych, mądrych, zabawnych, a czasem nawet bulwersujących słów. Chcę Ci pokazać, jak ciekawa jest historia naszej literatury i naszego języka. Tak byś poczuł się i poczuła w języku swobodnie jak na łące.

Jak zachwyca? Język polski po godzinach Agnieszka Skórzewska-Skowron

    • Ficción

Zapraszam Cię na wyjątkowe lekcje polskiego po godzinach. Z dorosłej perspektywy.
Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się, czy Słowacki rzeczywiście wielkim poetą był i jak zachwyca, skoro nie zachwyca? Dla tych, którzy są ciekawi innej niż szkolna perspektywy na klasykę polskiej literatury i język polski.
Mam na imię Agnieszka i jestem historyczką literatury.
Zapraszam Cię do świata pełnego pięknych, mądrych, zabawnych, a czasem nawet bulwersujących słów. Chcę Ci pokazać, jak ciekawa jest historia naszej literatury i naszego języka. Tak byś poczuł się i poczuła w języku swobodnie jak na łące.

    Lekcja 31: Literatura to "nie jest film profilaktyczny"

    Lekcja 31: Literatura to "nie jest film profilaktyczny"

    Uwiera mnie wyłącznie estetyczny odbiór literatury. Estetyczny w tym sensie, że dobry tekst = tekst, który mi się podoba, zły tekst = tekst, który mi się nie podoba. Uwiera mnie także traktowanie literatury, jak to trafnie ujęła Alicja (@nienormalna_baba), pisząc o sztuce w ogóle, jako film profilaktyczny - czyli oczekiwanie od literatury, że będzie wyłącznie umoralniająca, przekazująca akceptowalne wzorce, piętnująca te nieakceptowalne, a przez to zupełnie zwalniająca z samodzielnego myślenia.

    W tym odcinku zatem:


    przyglądam się różnym oczekiwaniom wobec literatury,
    podpowiadam, jakie płyną korzyści z czytania nie tylko tego "co się podoba",
    zwracam uwagę na literaturę jako potencjalne narzędzie rewolucji.

    • 13 min
    Lekcja 30: Fascynujący świat idiomów

    Lekcja 30: Fascynujący świat idiomów

    Ludwik Zamenhof, wymyślając esperanto, miał ideę, żeby stworzyć język, którym posługiwać się będą mogli wszyscy ludzie, niezależnie od kultury i miejsca, z którego pochodzą. Wiedział bowiem, jak bardzo nasze środowisko wpływa na język i jak często z tego powodu nie jesteśmy w stanie porozumieć się z kimś, kto ma inne tło kulturowe. Czasem dotyczy to nawet osób posługujących się tym samym językiem, ale pochodzących z innego regionu kraju. Dlatego Zamenhof w swoim języku świadomie unikał wszystkiego, co może być ściśle związane z kulturą. Zrezygnował m.in. z idiomów. Zaś idiomy to takie rośliny endemiczne języka. Czasem całkowicie nieprzetłumaczalne. Czasem podobne w rodzinie kulturowej. Czasem możliwe do zaszczepienia na innym gruncie, a czasem zmieniające swoje znaczenie w innym języku, choć niby treść ta sama.

    W tym odcinku będę się trochę przyglądać idiomom. Może nie pod mikroskopem, ale pod lupą na pewno:


    opowiadam o tym, dlaczego idiomy są problematyczne,
    opisuję różne rodzaje idiomów,
    pokazuję pułapki idiomów,
    sprawdzam, czy w esperanto rzeczywiście nie ma idiomów.

    • 17 min
    Lekcja 29: Kurs szybkiego czytania: czytaj jak geniusz. Czy naprawdę?

    Lekcja 29: Kurs szybkiego czytania: czytaj jak geniusz. Czy naprawdę?

    Twórcy różnorakich kursów szybkiego czytania najczęściej reklamują je hasłem: “Czytaj jak geniusz”. Sugeruje ono, że jeśli czytasz szybko, czytasz tak, jak czytają geniusze, a zatem szybkie czytanie jest związane ze wzrostem Twojego IQ. Tylko że nie… Magia szybkiego czytania polega przede wszystkim nie na czytaniu słów, a zrozumieniu ogólnego sensu. To coś w stylu opowieści Woody’ego Allena o jego doświadczeniu szybkiego czytania: “Przeczytałem Wojnę i pokój w 20 minut. Jest o Rosji”. Zajrzałam do różnych artykułów i badań, bo proces czytania został całkiem nieźle przebadany, i po tych lekturach wyłonił mi się zupełnie inny obraz szybkiego czytania.

    W tym odcinku:


    opowiadam, skąd się w ogóle wzięła idea szybkiego czytania,
    sięgam do badań sprawdzających efektywność szybkiego czytania,
    sprawdzam, czy rzeczywiście geniusze czytają szybko,
    pokazuję, co wpływa na szybkość czytania.

    • 26 min
    Lekcja 28: Feminatywy w naszym życiu

    Lekcja 28: Feminatywy w naszym życiu

    Tak to już jest, że język stoi zazwyczaj w pierwszym szeregu podczas wojny ideologicznej. Widać to również w dyskusji wokół feminatywów, która nie jest nowa, a jej efekty tak zero-jedynkowe jak niektórym się wydaje. Feminatywy ani nie stanowią zagrożenia dla języka, ani same nie zmienią naszego myślenia i miejsca kobiet w społeczeństwie. Przyjrzenie się im, jak każde przyglądanie się językowi, pomaga natomiast dotrzeć do swoich przekonań i świadomie zgodzić się na nie lub zacząć dążyć do ich zmiany.

    • 19 min
    Lekcja 27: Język i literatura wobec śmierci: kondolencje i nie tylko

    Lekcja 27: Język i literatura wobec śmierci: kondolencje i nie tylko

    Śmierć jest nazywana sytuacją graniczną, a więc taką, która zmienia wszystko. Nie sposób się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. W momentach granicznych trudne, a czasem wręcz niemożliwe stają się komunikaty werbalne. Dlatego o śmierci najlepiej mówi się językiem poezji lub w ogóle milczy. Niemniej jednak gdy ktoś odchodzi, pozostają inni, żywi, tą śmiercią dotknięci. Tylko jak mówić o tym, czego nikt z żyjących nigdy nie doświadczy?

    • 12 min
    Lekcja 26: XXI wiek patrzy na "Ballady i romanse"

    Lekcja 26: XXI wiek patrzy na "Ballady i romanse"

    Kiedy w 1822 r. Adam Mickiewicz zdecydował się na wydanie pierwszego tomu z poezją, znanego najbardziej jako Ballady i romanse, nikt nie miał wątpliwości – oto idzie nowe. Zarówno Ci, którzy późniejszemu wieszczowi kibicowali, jak i ci uważający go za grafomana. Oczywiście to nie było tak, że Mickiewicz wyskoczył ze swoimi Balladami jak Filip z konopii. Klasycystyczna literatura i tak się już kończyła, mimo buńczucznych odezw Koźmiana i jemu podobnych. Można powiedzieć, że Koźmian, to dzisiejsi boomersi, a romantycy – pokolenie Z. Z jednym małym „ale”.

    O ile w XIX wieku romantycy mogli się dość ostro dystansować od neoklasyków, a podział był wyraźny i zrozumiały przez każdego, o tyle od tegoż samego XIX w., od walki romantyków z klasykami, zaczyna się powolne mieszanie ze sobą pojęć, postaw, gatunków. Skutki tego widzimy dziś. I śmiem twierdzić, że w dzisiejszej rzeczywistości z poezją Mickiewicza byłby duży kłopot.

    • 33 min

Top podcasts de Ficción

Simulacro
El Extraordinario
Terrores Nocturnos
Terrores Nocturnos
Malas Decisiones
La Maldita
Gemelos digitales
Podium Podcast
El Gran Apagón
Podium Podcast
La firma de Dios
Podium Podcast