54 min

#056 - o odpuszczeniu w rodzicielstwie - rozmowa z Katarzyną Kalinowsk‪ą‬ Hej Mama - otwarcie o macierzyństwie

    • Parenting

W trakcie akcji #zostanwdomu social media zalały się treściami o tym jak kreatywnie można wykorzystać ten czas spędzony z dziećmi. Filmiki ze wspólnego tworzenia z plasteliny, farb i wielu innych wyrastały jak grzyby po deszczu. Przez chwilę mnie to kręciło. Szukałam w tym inspiracji i próbowałam robić to samo w domu. Za chwilę poczułam, że to jednak nie moje. Odczuwałam presję, że powinnam być kreatywna, umieć wszystko ulepić i generalnie cieszyć się, że możemy być razem. To nie jest tak, że się nie cieszyłam, bo w jakiś sposób faktycznie dużo mi dał ten wspólny czas i mam poczucie, że się rodzinnie do siebie zbliżyliśmy. Jednak odczułam w tamtym okresie ogromny kryzys. Ciągle razem na małej powierzchni, ja w ciąży, my w pracy - próbowaliśmy planować rozmowy telefoniczne i czas na pracę w kalendarzu tak, żeby było jasne kto kiedy ogarnia dziecko, a kto ma wtedy czas "dla siebie". Pewnego dnia poczułam, ze zwariuję... i wtedy pojawiła się ona... Kasia Kalinowska, która napisała u siebie o tym, że nie musimy być kreatywne i że jesteśmy okej takie jakie jesteśmy i może nam być trudno w jednym mieszkaniu, w tyle osób, tak długo. Zdjęła ze mnie jakiś ciężar. Przyszło odpuszczenie. I o tym odpuszczeniu właśnie przegadałyśmy cały odcinek.
Kasia tworzy cudowne miejsce w Internecie - www.przystanekrelacja.pl i współpracuje też z Zieloną Wieżą. Cieszę się, że miałam okazję nagrać z Kasią naszą drugą rozmowę oraz, że moje dziecko uczęszcza do przedszkola współtworzonego przez takie osoby :)

Miłego słuchania!

W trakcie akcji #zostanwdomu social media zalały się treściami o tym jak kreatywnie można wykorzystać ten czas spędzony z dziećmi. Filmiki ze wspólnego tworzenia z plasteliny, farb i wielu innych wyrastały jak grzyby po deszczu. Przez chwilę mnie to kręciło. Szukałam w tym inspiracji i próbowałam robić to samo w domu. Za chwilę poczułam, że to jednak nie moje. Odczuwałam presję, że powinnam być kreatywna, umieć wszystko ulepić i generalnie cieszyć się, że możemy być razem. To nie jest tak, że się nie cieszyłam, bo w jakiś sposób faktycznie dużo mi dał ten wspólny czas i mam poczucie, że się rodzinnie do siebie zbliżyliśmy. Jednak odczułam w tamtym okresie ogromny kryzys. Ciągle razem na małej powierzchni, ja w ciąży, my w pracy - próbowaliśmy planować rozmowy telefoniczne i czas na pracę w kalendarzu tak, żeby było jasne kto kiedy ogarnia dziecko, a kto ma wtedy czas "dla siebie". Pewnego dnia poczułam, ze zwariuję... i wtedy pojawiła się ona... Kasia Kalinowska, która napisała u siebie o tym, że nie musimy być kreatywne i że jesteśmy okej takie jakie jesteśmy i może nam być trudno w jednym mieszkaniu, w tyle osób, tak długo. Zdjęła ze mnie jakiś ciężar. Przyszło odpuszczenie. I o tym odpuszczeniu właśnie przegadałyśmy cały odcinek.
Kasia tworzy cudowne miejsce w Internecie - www.przystanekrelacja.pl i współpracuje też z Zieloną Wieżą. Cieszę się, że miałam okazję nagrać z Kasią naszą drugą rozmowę oraz, że moje dziecko uczęszcza do przedszkola współtworzonego przez takie osoby :)

Miłego słuchania!

54 min