Niesierotka Patrysia Pati Socha

Lekarka i pani z urzędu to boginki, przy których czuję się jak kmiotek i zaczynam zachowywać jak dziecko. Dodatkowo ciągle czuję potrzebę tłumaczenia się innym z mojego życia. Jestem już tym zmęczona. Czy inni dorośli też tak mają? I, co cholery, dlaczego ja to sobie robię?

Odcinek o tym, że czasami bywa trudno... chcemy odpocząć, ale kiedy tylko próbujemy, w głowie pojawia się lista zadań do zrobienia. Wszyscy wkoło mają zapełnione kalendarze i są produktywni, więc jak tu zostać kanapową bułą? A przede wszystkim - jak dać sobie pozwolenie na słodkie nic? I dlaczego głowa wciąż do mnie gada?!

W dzisiejszym odcinku zastanawiam się, jak to jest, że troszczymy się najpierw o innych, a dopiero później o siebie. Że stroimy się dla innych, a kiedy zostajemy sam na sam ze sobą wciskamy się w wyciągnięty dres. Że mamy w domu piękne sztućce, ale są dla gości, na specjalne okazje. I, do licha, dlaczego stawiamy sobie warunki, a dopiero po ich spełnieniu uważamy, że jesteśmy wystarczająco dobre, aby na coś zasłużyć?

Co zmieniło się w mojej szafie w związku z pandemią? Co mają wspólnego moje łydki z wyrzuconymi na brzeg rybami i dlaczego już nie chcę nosić rurek? Zapraszam do odcinka o pandemicznej szafie i pandemicznej zmianie w głowie. 

Czy zdarzyło Ci się porównywać z innymi? Jak się wtedy czułaś/eś? Czy rodzice porównywali Twoje oceny do stopni innych dzieci z klasy? Dlaczego w ogóle to robimy? Czy można doszukać się w tym czegoś dobrego? W dzisiejszym odcinku odpowiadam na te pytania, mówię też o Krzyśku Gonciarzu, skoku na bungee i mieszkaniu na kredyt. Niezły mix! Zapraszam do wysłuchania. 

W dzisiejszym odcinku dzielę się historią relacji z moim ciałem. Dziś kocham je i doceniam (a przynajmniej się staram), ale nie zawsze tak było. Opowiadam o nienawiści do ciała, o żartowaniu z samej siebie, o sztuce ukrywania ciała i marzeniu o bikini.