3 min

Tortury dla kultury #56 Dziennik Zmian — Miłka O. Malzahn

    • Cultura e società

Ratunku, ratunku, ratunku!

Od dawno już nie ma koncertów, w teatrze grają sztuki dla kilku zamaskowanych, po obu stronach sceny – niecałkiem zdrowe emocje; w kinie widzowie oddychają wszystkimi gazami świata, trzymając się z dala od glutaminianu sodu, który marnieje w nietkniętych  chipsach

Mało kto jest gotowy na takie tortury. Te Tortury dla kultury

Poszatkowało nam materię kulturalną. Cała jej warstwa wyjściowa płonie ze wstydu, bo zanik życia kulturalnego  miasta grozi zarośnięciem przez chwasty niskich lotów,  utarte ścieżki neuronowe przestają być uczęszczane, mózgi to odczują. Za jakiś czas

Niektórzy jeszcze udają, że gadanie online załatwi sprawę, a wycieczkę wirtualna po słynnym muzeum da wyobrażenie o pięknie.

Idę do sauny, gdzie się pocę ze strachu, że będę mieć tylko wirtualne przeżycia.

Skapuje ze mnie tamta ja, która mogła swobodnie dyskutować  o nieskończoności, spacerują po całym mieście, nie prosząc rozmówcy co chwilę, żeby mówił, głośniej, wyraźniej, bo ma za ciasną maskę.

Umberto Eco twierdził, że w każdym dziele zawarte są pewne nieprzekraczalne granice, które sprawiają, że nie tyle możemy poznać „właściwą” interpretację, Co taką, która na pewno właściwą nie jest.

Jak mogę zatem pojąć w pełni to kulturalne oddalenie? Czy to jest podstęp, który ma wzbudzić tęsknotę za doznaniem sztuki, za kulturą słowa, obrazu, gestu czynu i rozmowy? Dzieło naszej kulturalnej rzeczywistości interpretuję każdego dnia mniej kolorowo I czekam, aż objawi się granica, która mi powie, czym to na pewno nie jest. Bo czym jest – to widzę.

Ratunku, ratunku...


---

Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message

Ratunku, ratunku, ratunku!

Od dawno już nie ma koncertów, w teatrze grają sztuki dla kilku zamaskowanych, po obu stronach sceny – niecałkiem zdrowe emocje; w kinie widzowie oddychają wszystkimi gazami świata, trzymając się z dala od glutaminianu sodu, który marnieje w nietkniętych  chipsach

Mało kto jest gotowy na takie tortury. Te Tortury dla kultury

Poszatkowało nam materię kulturalną. Cała jej warstwa wyjściowa płonie ze wstydu, bo zanik życia kulturalnego  miasta grozi zarośnięciem przez chwasty niskich lotów,  utarte ścieżki neuronowe przestają być uczęszczane, mózgi to odczują. Za jakiś czas

Niektórzy jeszcze udają, że gadanie online załatwi sprawę, a wycieczkę wirtualna po słynnym muzeum da wyobrażenie o pięknie.

Idę do sauny, gdzie się pocę ze strachu, że będę mieć tylko wirtualne przeżycia.

Skapuje ze mnie tamta ja, która mogła swobodnie dyskutować  o nieskończoności, spacerują po całym mieście, nie prosząc rozmówcy co chwilę, żeby mówił, głośniej, wyraźniej, bo ma za ciasną maskę.

Umberto Eco twierdził, że w każdym dziele zawarte są pewne nieprzekraczalne granice, które sprawiają, że nie tyle możemy poznać „właściwą” interpretację, Co taką, która na pewno właściwą nie jest.

Jak mogę zatem pojąć w pełni to kulturalne oddalenie? Czy to jest podstęp, który ma wzbudzić tęsknotę za doznaniem sztuki, za kulturą słowa, obrazu, gestu czynu i rozmowy? Dzieło naszej kulturalnej rzeczywistości interpretuję każdego dnia mniej kolorowo I czekam, aż objawi się granica, która mi powie, czym to na pewno nie jest. Bo czym jest – to widzę.

Ratunku, ratunku...


---

Send in a voice message: https://podcasters.spotify.com/pod/show/milkamalzahn/message

3 min

Top podcast nella categoria Cultura e società

ONE MORE TIME  di Luca Casadei
OnePodcast
Chiedilo a Barbero - Intesa Sanpaolo On Air
Intesa Sanpaolo e Chora Media
Passa dal BSMT
Gianluca Gazzoli
BESTIE
OnePodcast
Tintoria
OnePodcast
Non lo faccio x moda
Giulia Salemi