![](/assets/artwork/1x1-42817eea7ade52607a760cbee00d1495.gif)
31分
![](/assets/artwork/1x1-42817eea7ade52607a760cbee00d1495.gif)
Niesłusznie skazana za zamordowanie swoich dzieci - Tragedia Sally Clark Posłuchaj o Zbrodni
-
- 事件/犯罪
Cześć, pierwszym odcinkiem, który pojawił się w ramach serii "Błędy Sprawiedliwości", jest odcinek dotyczący kontrowersyjnego procesu Sally Clark, angielskiej adwokat, która wraz z mężem Stevem doczekała się dwójki dzieci. Każde z nich zmarło jednak kilka tygodni po urodzeniu. Obie tragedie dzieliły niecałe dwa lata. Pierwsze, co przyszło mi do głowy (jako medyczce i kryminalnej podcasterce) to SIDS, czyli zespół nagłego zgonu niemowląt, potocznie zaś tzw. "śmierć łóżeczkowa" - jest ona główną przyczyną umieralności niemowląt. Nie zostawia jednoznacznych śladów i nie można jej zapobiec. M.in. dlatego w krajach rozwiniętych wciąż umiera ok. 90/100000 maluchów. Podczas autopsji jest to często diagnoza z wykluczenia - nie znaleziono nic, więc zapewne był to SIDS.
Sally Clark załamała się. Nie mogła uwierzyć, że taka niesprawiedliwość spotkała ją dwukrotnie. Co gorsza, policja i prokurator również. Niecały miesiąc po śmierci najmłodszego syna, Sally i Steve zostali aresztowani pod zarzutem zamordowania swoich dzieci. Finalnie oskarżono samą Sally. Podstawą zarzutów była źle przeprowadzona autopsja oraz dowód statystyczny sir Roya Meadowa, który wpłynął najbardziej na przysięgłych. Był on jednak kompletnie błędny i niemerytoryczny. Meadow nie był matematykiem, a profesorem pediatrii. Źle przeprowadził rozumowanie i nie uwzględnił wielu zmiennych. Jego wywód, jak zresztą pokażę w odcinku, na chłopski rozum mógłby obalić każdy z nas. Ale to nie przeszkodziło skazaniu Sally Clark. Ani nie ułatwiło jej drogi do sprawiedliwości. A co najbardziej przerażające, Meadow zeznawał w wielu innych sprawach...
Jakie błędy popełniono podczas autopsji? Dlaczego każdy z nas mógłby obalić rozumowanie Roya Meadowa? Ile lat Sally spędziła niesłusznie w więzieniu?
Zapraszam na dzisiejszy odcinek.
Cześć, pierwszym odcinkiem, który pojawił się w ramach serii "Błędy Sprawiedliwości", jest odcinek dotyczący kontrowersyjnego procesu Sally Clark, angielskiej adwokat, która wraz z mężem Stevem doczekała się dwójki dzieci. Każde z nich zmarło jednak kilka tygodni po urodzeniu. Obie tragedie dzieliły niecałe dwa lata. Pierwsze, co przyszło mi do głowy (jako medyczce i kryminalnej podcasterce) to SIDS, czyli zespół nagłego zgonu niemowląt, potocznie zaś tzw. "śmierć łóżeczkowa" - jest ona główną przyczyną umieralności niemowląt. Nie zostawia jednoznacznych śladów i nie można jej zapobiec. M.in. dlatego w krajach rozwiniętych wciąż umiera ok. 90/100000 maluchów. Podczas autopsji jest to często diagnoza z wykluczenia - nie znaleziono nic, więc zapewne był to SIDS.
Sally Clark załamała się. Nie mogła uwierzyć, że taka niesprawiedliwość spotkała ją dwukrotnie. Co gorsza, policja i prokurator również. Niecały miesiąc po śmierci najmłodszego syna, Sally i Steve zostali aresztowani pod zarzutem zamordowania swoich dzieci. Finalnie oskarżono samą Sally. Podstawą zarzutów była źle przeprowadzona autopsja oraz dowód statystyczny sir Roya Meadowa, który wpłynął najbardziej na przysięgłych. Był on jednak kompletnie błędny i niemerytoryczny. Meadow nie był matematykiem, a profesorem pediatrii. Źle przeprowadził rozumowanie i nie uwzględnił wielu zmiennych. Jego wywód, jak zresztą pokażę w odcinku, na chłopski rozum mógłby obalić każdy z nas. Ale to nie przeszkodziło skazaniu Sally Clark. Ani nie ułatwiło jej drogi do sprawiedliwości. A co najbardziej przerażające, Meadow zeznawał w wielu innych sprawach...
Jakie błędy popełniono podczas autopsji? Dlaczego każdy z nas mógłby obalić rozumowanie Roya Meadowa? Ile lat Sally spędziła niesłusznie w więzieniu?
Zapraszam na dzisiejszy odcinek.
31分