Cudowytwórcy Polskie Radio S.A.
-
- Arts
Pięknie zdobione przedmioty codziennego użytku upiększały życie i kształtowały poczucie estetyki naszych przodków. Wytwory pracy rzemieślników, wykonywane nierzadko w małych warsztatach, miały niepowtarzalny charakter. W audycji poznajemy z bliska warsztat i metody pracy rzemieślników. Za pomocą dźwięków nagranych współcześnie, ale i archiwalnych wywiadów z rękodzielnikami, których profesje są coraz rzadziej wykonywane lub zanikają, badamy specyfikę dawnych zawodów - i odkrywamy nie tylko historię rozwoju technicznego, ale także dzieje ludzkiej duchowości. Prowadzi Patrycja Zisch.
-
Czy ginące zawody mają szansę przetrwać?
Na zakończenie cyklu "Cudowytwórcy" poświęconego rzemiosłu, rękodziełu i ginącym zawodom Zbigniew Skuza z Muzeum Wsi Radomskiej ocenia szanse przetrwania fachów jak np. bednarstwo, hafciarstwo, rymarstwo.
-
Dłutem, piłą i siekierką. Mebel po góralsku
- Wzory nanosi się ręcznie, dłutkami. Robi się mnóstwo rozetek, kwiatki, różne ornamenty. Ja wzory biorę z głowy - mówił w "Cudowytwórcach" stolarz Antoni Sztokfisz z Bukowiny Tatrzańskiej.
-
Serce do młotka
- Ojciec prowadził zakład od 1946 roku, ciągle jako mały brzdąc biegałem po kuźni i zbierałem różne kawałki żelastwa, czasem gorące, potem tzw. brętką ojciec polewał miejsce oparzone. W tej atmosferze kuźni wyrastałem - wspominał z uśmiechem kujawski kowal, Zbigniew Jędrzejewski.
-
Krywulkowy zawrót głowy
- Nazwa tego rodzaju robótek pochodzi o łemkowskiego krywa, krywe, oznaczającego zaokrąglony kształt. Krywulka to charakterystyczna ozdoba Łemkiń, świadcząca wyraziście o ich statusie majątkowym - tłumaczyła w "Cudowytwórcach" Anna Dobrowolska.
-
W zabawkowym raju
Gościem audycji "Cudowytwórcy" był Łukasz Mentel ze Stryszawy, twórca zabawek i przedstawiciel znanej zabawkarskiej rodziny Mentlów.
-
Marian Ściseł: gdy sąsiedzi potrzebują prezentu, przychodzą do mnie
- Pochodzę z Radzynia Podlaskiego, rzeźbię. Robię płaskorzeźby, rzeźby stojące, sceny z życia wsi, szopki. Żeby kupić dużą rzeźbę, potrzeba kolekcjonera, który ma na to pieniądze, a w takich miejscach jak jarmarki szczególnie dużo kupują dzieci - tłumaczył w "Cudowytwórcach" Marian Ściseł.