8 min

09. Prawa półkula – klucz do sukcesu Nowoczesny Przemysł - Clean Industry

    • Business

Autor: Maciej Orłoś

Prawa półkula – klucz do sukcesu



Od czego zależy sukces osoby prowadzącej prezentację lub nagrywającej wypowiedź do kamery? W przypadku każdej odmiany występu publicznego odpowiedź będzie ta sama: na sukces składają się dwa zasadnicze elementy - transparentność przekazu niewerbalnego oraz atrakcyjne „opakowanie“ treści.



Transparentność komunikacji niewerbalnej

Każdy, kto wypowiada się publicznie, musi pamiętać o tej zasadzie. Trafną analogią jest lektor filmowy czytający polską wersję językową – ma być „niesłyszalny“. Jeśli zaczniemy go słyszeć, być może zrezygnujemy nawet z oglądania tego filmu, bo sposób czytania polskiej wersji stanie się dla nas nie do zaakceptowania, będzie zakłóceniem. Podobnie jest z każdym aspektem FORMY wystąpienia. W „obrazku“ i dźwięku mamy być transparentni, czyli niewidzialni i niesłyszalni. Nasze wystąpienie ma być wolne od jakichkolwiek zakłóceń niewerbalnych – niech nic nie odciąga uwagi publiczności od treści! Jakie to mogłyby być zakłócenia? O, lista jest bardzo długa, oto przykłady: „kogut“ na głowie, nierówno zawiązany krawat, niemodne buty, rzucający „zajączki“ znaczek w klapie marynarki, ogromna kolorowa broszka, zbyt krótka spódniczka, brak gestykulacji, smutna mina, rozbiegane oczy, fatalne slajdy, pstrokate tło itd. itp. Ale nie chodzi tylko o to co widać, chodzi też o to co słychać. Zakłóceniem formalnym w dźwięku mogą być np.: zbyt szybkie mówienia, połykanie samogłosek, nerwowy oddech, monotonne tempo, mówienie za ciche...



Każdy element formy wystąpienia musi być perfekcyjny, dopracowany, a dzięki temu – transparentny. Trzeba koniecznie pamiętać o tych ramach transparentności, poza które nie należy „wychodzić“, gdyż każde takie „wyjście“ może – w jakimś stopniu - przeszkadzać publiczności. I taki widz, zamiast słuchać tego, co mamy do powiedzenia, będzie rozproszony, będzie się zastanawiał (niekoniecznie świadomie), dlaczego ten gość ma za dużą marynarkę albo dlaczego ta pani jest taka smutna.



Podsumowując tę część mojego felietonu– transparentność przekazu niewerbalnego jest podstawą. To warsztat każdego mówcy. To warunek sine qua non udanej prezentacji.



Ale rzecz jasna – i to jest ważne – „dopieszczona“ komunikacja niewerbalna nie przesądza o sukcesie. Ona zaledwie – a może „aż“ – jest punktem wyjścia, jest bazą.



Opakowanie treści

Jeśli FORMA wystąpienia jest wystarczająco dobra, mamy szansę na skuteczne wystąpienie. Co musimy zrobić, by to się udało? No, musimy przygotować wyjątkowe, atrakcyjne „opakowanie“ treści, którą mamy do przekazania. Jakie „opakowanie będzie wyjątkowe, atrakcyjne? Takie, dzięki któremu naszej publiczności zadziałamy na wyobraźnię.



Warto w tym miejscu przywołać zasadę wycieraczek samochodowych. Wycieraczki nieustannie pracują z jednej strony na drugą – podobnie powinien działać mówca: najpierw na lewą, a potem na prawą półkulę mózgu swojego odbiorcy. Przekazując

informacje działa na lewą półkulę, a zaraz potem ilustrując tę wypowiedź działa na prawą półkulę. Bez stosowania tej zasady nie ma szans na pozyskanie uwagi widzów. Żeby nie być „gołosłownym“, w ramach ilustrowania wypowiedzi – zilustruję ten wywód, podając przykład ilustrowania... Załóżmy, że prezes firmy deweloperskiej mówi o otwieranym właśnie hotelu: „proszę państwa, ten niezwykły budynek oddajemy naszym klientom po wielu miesiącach wytężonej pracy międzynarodowej ekipy“. Gdyby na tym poprzestał, widownia niewiele by zapamiętała, gdyż ta wypowiedź to tylko informacja, nie ma w niej nic szczególnego, nic czego można się „złapać“. Same niedziałające na wyobraźnię ogólniki. Jednak gdyby pan prezes uzupełnił te słowa na przykład tak: „niezwykłoś

Autor: Maciej Orłoś

Prawa półkula – klucz do sukcesu



Od czego zależy sukces osoby prowadzącej prezentację lub nagrywającej wypowiedź do kamery? W przypadku każdej odmiany występu publicznego odpowiedź będzie ta sama: na sukces składają się dwa zasadnicze elementy - transparentność przekazu niewerbalnego oraz atrakcyjne „opakowanie“ treści.



Transparentność komunikacji niewerbalnej

Każdy, kto wypowiada się publicznie, musi pamiętać o tej zasadzie. Trafną analogią jest lektor filmowy czytający polską wersję językową – ma być „niesłyszalny“. Jeśli zaczniemy go słyszeć, być może zrezygnujemy nawet z oglądania tego filmu, bo sposób czytania polskiej wersji stanie się dla nas nie do zaakceptowania, będzie zakłóceniem. Podobnie jest z każdym aspektem FORMY wystąpienia. W „obrazku“ i dźwięku mamy być transparentni, czyli niewidzialni i niesłyszalni. Nasze wystąpienie ma być wolne od jakichkolwiek zakłóceń niewerbalnych – niech nic nie odciąga uwagi publiczności od treści! Jakie to mogłyby być zakłócenia? O, lista jest bardzo długa, oto przykłady: „kogut“ na głowie, nierówno zawiązany krawat, niemodne buty, rzucający „zajączki“ znaczek w klapie marynarki, ogromna kolorowa broszka, zbyt krótka spódniczka, brak gestykulacji, smutna mina, rozbiegane oczy, fatalne slajdy, pstrokate tło itd. itp. Ale nie chodzi tylko o to co widać, chodzi też o to co słychać. Zakłóceniem formalnym w dźwięku mogą być np.: zbyt szybkie mówienia, połykanie samogłosek, nerwowy oddech, monotonne tempo, mówienie za ciche...



Każdy element formy wystąpienia musi być perfekcyjny, dopracowany, a dzięki temu – transparentny. Trzeba koniecznie pamiętać o tych ramach transparentności, poza które nie należy „wychodzić“, gdyż każde takie „wyjście“ może – w jakimś stopniu - przeszkadzać publiczności. I taki widz, zamiast słuchać tego, co mamy do powiedzenia, będzie rozproszony, będzie się zastanawiał (niekoniecznie świadomie), dlaczego ten gość ma za dużą marynarkę albo dlaczego ta pani jest taka smutna.



Podsumowując tę część mojego felietonu– transparentność przekazu niewerbalnego jest podstawą. To warsztat każdego mówcy. To warunek sine qua non udanej prezentacji.



Ale rzecz jasna – i to jest ważne – „dopieszczona“ komunikacja niewerbalna nie przesądza o sukcesie. Ona zaledwie – a może „aż“ – jest punktem wyjścia, jest bazą.



Opakowanie treści

Jeśli FORMA wystąpienia jest wystarczająco dobra, mamy szansę na skuteczne wystąpienie. Co musimy zrobić, by to się udało? No, musimy przygotować wyjątkowe, atrakcyjne „opakowanie“ treści, którą mamy do przekazania. Jakie „opakowanie będzie wyjątkowe, atrakcyjne? Takie, dzięki któremu naszej publiczności zadziałamy na wyobraźnię.



Warto w tym miejscu przywołać zasadę wycieraczek samochodowych. Wycieraczki nieustannie pracują z jednej strony na drugą – podobnie powinien działać mówca: najpierw na lewą, a potem na prawą półkulę mózgu swojego odbiorcy. Przekazując

informacje działa na lewą półkulę, a zaraz potem ilustrując tę wypowiedź działa na prawą półkulę. Bez stosowania tej zasady nie ma szans na pozyskanie uwagi widzów. Żeby nie być „gołosłownym“, w ramach ilustrowania wypowiedzi – zilustruję ten wywód, podając przykład ilustrowania... Załóżmy, że prezes firmy deweloperskiej mówi o otwieranym właśnie hotelu: „proszę państwa, ten niezwykły budynek oddajemy naszym klientom po wielu miesiącach wytężonej pracy międzynarodowej ekipy“. Gdyby na tym poprzestał, widownia niewiele by zapamiętała, gdyż ta wypowiedź to tylko informacja, nie ma w niej nic szczególnego, nic czego można się „złapać“. Same niedziałające na wyobraźnię ogólniki. Jednak gdyby pan prezes uzupełnił te słowa na przykład tak: „niezwykłoś

8 min

Top Podcasts In Business

Nowoczesna Sprzedaż i Marketing
Szymon Negacz
The Diary Of A CEO with Steven Bartlett
DOAC
Inwestomat - oszczędzanie, inwestowanie, wolność finansowa
Mateusz Samołyk
Jak inwestować?
atlasETF
ZSŻ
Zaprojektuj Swoje Życie
Mała Wielka Firma
Marek Jankowski