38 min

#159 Urszula Honek i „Poltergeist” - słowa nieobecności Alfabet Wojtusika

    • Books

Odcinek #159, w którym w księgarni De Revolutionibus Books rozmawiam z Urszulą Honek o doświadczaniu S jak straty i konieczności osadzenia jej w codzienności. Wsłuchujemy się w nowy tom poetycki autorki zaytułowany "Poltergeist".


Z  dźwięków w tle układa się nam sedno spotkania. Pytam o D jak dwuznaczność tytułu i Z jak złośliwość ducha. Rozmawiamy o tym, jak to jest, kiedy ci N jak nieobecni stale są O jak obecni.

Jest P jak pożegnanie i O jak oczekiwanie na łagodność. Pytam szczerze o U - ucieczkę w czynności zastępcze. 

Słów w tej poezji jest mało, dlatego przyglądamy się S jak szelestom i temu, co robią z nami duchy. Sięgamy do popkultury i literatury gatunkowej: stąd H jak horror, F jak film i stąd też opowieści grozy.

Wpadamy w sieć połączeń między wierszami, w poetycki ekosystem i z tej perspektywy przyglądamy się  procesowi oswajania żałoby.

Wracamy do "Białych nocy" i do pograniczy pisania.

Szukamy J jak języka, który daje prawo do bycia sobą. I tak - są też N jak nagrody literackie i W jak wyróżnienia. 
Cały czas przyglądają się nam psy z oczami jak młyńskie koła.



Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.

Odcinek #159, w którym w księgarni De Revolutionibus Books rozmawiam z Urszulą Honek o doświadczaniu S jak straty i konieczności osadzenia jej w codzienności. Wsłuchujemy się w nowy tom poetycki autorki zaytułowany "Poltergeist".


Z  dźwięków w tle układa się nam sedno spotkania. Pytam o D jak dwuznaczność tytułu i Z jak złośliwość ducha. Rozmawiamy o tym, jak to jest, kiedy ci N jak nieobecni stale są O jak obecni.

Jest P jak pożegnanie i O jak oczekiwanie na łagodność. Pytam szczerze o U - ucieczkę w czynności zastępcze. 

Słów w tej poezji jest mało, dlatego przyglądamy się S jak szelestom i temu, co robią z nami duchy. Sięgamy do popkultury i literatury gatunkowej: stąd H jak horror, F jak film i stąd też opowieści grozy.

Wpadamy w sieć połączeń między wierszami, w poetycki ekosystem i z tej perspektywy przyglądamy się  procesowi oswajania żałoby.

Wracamy do "Białych nocy" i do pograniczy pisania.

Szukamy J jak języka, który daje prawo do bycia sobą. I tak - są też N jak nagrody literackie i W jak wyróżnienia. 
Cały czas przyglądają się nam psy z oczami jak młyńskie koła.



Partnerem tego odcinka jest Audioteka- Dobrze opowiedziane historie.

38 min