1 godz. 27 min

#18 W stronę pojednania. Historia Edwarda‪.‬ Nie wszystko jedno

    • Chrześcijaństwo

Dziś zapraszam Cię do bardzo szczególnej rozmowy. Rozmowy z Edwardem Ćwierzem, pastorem ewangelicznego Kościoła „Wieczernik” w Kielcach, gdzie formalnie funkcjonuje jako związek wyznaniowy od 1996 roku. Wcześniej „Wieczernik” był charyzmatyczną wspólnotą działającą w Kościele katolickim. Pierwsze spotkanie tej wspólnoty odbyło się we wrześniu 1992 roku. Zaledwie kilka miesięcy później, każdego tygodnia na spotkania przybywało regularnie 400-500 osób, którzy przychodzili, aby wielbić Jezusa Chrystusa i doświadczać suwerennego działania i darów Ducha Świętego. Rok później wspólnota została wykluczona z Kościoła katolickiego, a zaistniały podział odcisnął silne piętno dystansu i poważnych uprzedzeń, które aż do dziś funkcjonują w polskim Kościele, szczególnie w odniesieniu do całej rodziny charyzmatycznej.

W tym odcinku usłyszysz historię Edwarda. Możesz wyobrazić sobie, jak różne emocje towarzyszyły mi, gdy przygotowywałem się do tej rozmowy. A przygotowywałem się do niej naprawdę długo. Wiedziałem, że zarówno ja, jak i pastor Edward podejmujemy ryzyko. Dla mnie, jako katolika: ryzyko rozmowy z kimś, kto w moim środowisku był przez lata traktowany jak zwodziciel lub zdrajca. Dla niego, jako protestanta, ryzyko podjęcia rozmowy z przedstawicielem Kościoła, który niegdyś go wykluczył i publicznie potępił. A rany, zarówno po jednej jak i drugiej stronie, goją się długo.

W 1995 roku, rok po tamtych trudnych wydarzeniach, biskup Rzymu, Jan Paweł II napisał w swojej encyklice "Ut unum sint" w ten sposób: „Zjednoczenie chrześcijan — także po wszystkich grzechach, które przyczyniły się do historycznych podziałów — jest możliwe. Warunkiem jest pokorna świadomość, że zgrzeszyliśmy przeciw jedności i przekonanie, że potrzebujemy nawrócenia. Zgładzone i przezwyciężone muszą być nie tylko grzechy osobiste, ale także grzechy społeczne, poniekąd „struktury” grzechu, które przyczyniły się i nadal mogą się przyczyniać do podziału i do jego utrwalenia”. Z tą właśnie myślą – nie aby osądzać, oceniać czy komentować, ale aby stanąć w obliczu grzechu, który jako ludzie Chrystusa popełniliśmy przeciwko jedności. I z tą właśnie świadomością przyjechałem do Kielc, aby podczas tej rozmowy usłyszeć w niej mojego brata.

I mimo, że miałem wiele obaw dotyczących tej rozmowy wiedziałem, że każdy konflikt, jakkolwiek byłby wielki, aby wejść na drogę pojednania, wymaga wpierw tego, aby się nawzajem posłuchać. I usłyszeć.

I do tego chcę Cię zaprosić. Spróbuj usłyszeć tę historię. Usłyszeć ją sercem. Proszę Cię, jeśli to tylko możliwe, przesłuchaj tę rozmowę w całości.

Dziś zapraszam Cię do bardzo szczególnej rozmowy. Rozmowy z Edwardem Ćwierzem, pastorem ewangelicznego Kościoła „Wieczernik” w Kielcach, gdzie formalnie funkcjonuje jako związek wyznaniowy od 1996 roku. Wcześniej „Wieczernik” był charyzmatyczną wspólnotą działającą w Kościele katolickim. Pierwsze spotkanie tej wspólnoty odbyło się we wrześniu 1992 roku. Zaledwie kilka miesięcy później, każdego tygodnia na spotkania przybywało regularnie 400-500 osób, którzy przychodzili, aby wielbić Jezusa Chrystusa i doświadczać suwerennego działania i darów Ducha Świętego. Rok później wspólnota została wykluczona z Kościoła katolickiego, a zaistniały podział odcisnął silne piętno dystansu i poważnych uprzedzeń, które aż do dziś funkcjonują w polskim Kościele, szczególnie w odniesieniu do całej rodziny charyzmatycznej.

W tym odcinku usłyszysz historię Edwarda. Możesz wyobrazić sobie, jak różne emocje towarzyszyły mi, gdy przygotowywałem się do tej rozmowy. A przygotowywałem się do niej naprawdę długo. Wiedziałem, że zarówno ja, jak i pastor Edward podejmujemy ryzyko. Dla mnie, jako katolika: ryzyko rozmowy z kimś, kto w moim środowisku był przez lata traktowany jak zwodziciel lub zdrajca. Dla niego, jako protestanta, ryzyko podjęcia rozmowy z przedstawicielem Kościoła, który niegdyś go wykluczył i publicznie potępił. A rany, zarówno po jednej jak i drugiej stronie, goją się długo.

W 1995 roku, rok po tamtych trudnych wydarzeniach, biskup Rzymu, Jan Paweł II napisał w swojej encyklice "Ut unum sint" w ten sposób: „Zjednoczenie chrześcijan — także po wszystkich grzechach, które przyczyniły się do historycznych podziałów — jest możliwe. Warunkiem jest pokorna świadomość, że zgrzeszyliśmy przeciw jedności i przekonanie, że potrzebujemy nawrócenia. Zgładzone i przezwyciężone muszą być nie tylko grzechy osobiste, ale także grzechy społeczne, poniekąd „struktury” grzechu, które przyczyniły się i nadal mogą się przyczyniać do podziału i do jego utrwalenia”. Z tą właśnie myślą – nie aby osądzać, oceniać czy komentować, ale aby stanąć w obliczu grzechu, który jako ludzie Chrystusa popełniliśmy przeciwko jedności. I z tą właśnie świadomością przyjechałem do Kielc, aby podczas tej rozmowy usłyszeć w niej mojego brata.

I mimo, że miałem wiele obaw dotyczących tej rozmowy wiedziałem, że każdy konflikt, jakkolwiek byłby wielki, aby wejść na drogę pojednania, wymaga wpierw tego, aby się nawzajem posłuchać. I usłyszeć.

I do tego chcę Cię zaprosić. Spróbuj usłyszeć tę historię. Usłyszeć ją sercem. Proszę Cię, jeśli to tylko możliwe, przesłuchaj tę rozmowę w całości.

1 godz. 27 min