Finanse Bardzo Osobiste: oszczędzanie | inwestowanie | pieniądze | dobre życie Marcin Iwuć

Cześć, ja tu tylko to zostawię😁…
Moja sytuacja jest specyficzna i nie ma możliwości przełożenia Twoich porad na moją sytuację. Jedna praca mega stabilna ale dająca 25% dochodów wypłacana miesięcznie i druga własna dająca 75% w 2 miesiące jeśli warunki pogodowe pozwolą ale pracuję na te dwa miesiące cały rok. Trudno było mi to wszystko pozbierać, o budżecie mogę zapomnieć ale nauczyłem się dzięki podcastom ustalać priorytety, znaleźć błędy i największe zagrożenia które mimo wszystko miałem za nieszkodliwy kredyt inwestycyjny, fajny leasing czy kartę na czarną godzinę. Obecne czasy samoistnie wymuszają baczniejsze przyglądanie się finansom a dzięki słuchaniu podcastów wiem na co patrzę i czego szukam. Robisz super robotę, podobają mi się odcinki z życia wzięte na prawdziwych przykładach. Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze sukcesy. Książkę polecam bo to wiedza w pigułce ale trzeba przynajmniej 2 razy przeczytać aby świadomie wyciągnąć wnioski.

Mimo, że podcastu „Finanse Bardzo Osobiste” słucham stosunkowo krótko, to muszę przyznać, że niesamowicie ‚wsiąkłem’ w content, który serwuje Marcin. Bardzo żałuję, że nie trafiłem tu wcześniej, bo pewnie moje finanse wyglądałyby całkowicie inaczej.

Do ogarnięcia finansów podchodziłem kilka razy. Próbowałem budżetu (a raczej spisywania wydatków), oszczędzania, odkładania poduszki finansowej i wielu innych rzeczy, ale cały czas - albo mi się nie chciało, albo pojawiały się ‚ważne’ wydatki. Oczywiście razem z nimi: pustka na kontach. Jedyne co mi się w tym wszystkim udawało, to zwiększanie zarobków. Z roku na rok, szło mi coraz lepiej. W międzyczasie zostałem ojcem (całkiem niedawno po raz drugi) i jednocześnie osobą na której spoczywa utrzymanie rodziny. W tym roku postanowiłem, że muszę się ogarnąć i zadbać o przyszłość dzieci i żony, jeśli by mnie zabrakło. Zacząłem inwestować nadwyżki finansowe, ale nadal brakowało mi wiedzy - jakiegoś usystematyzowania tego całego chaosu.

Właśnie wtedy (nawet nie wiem jak i skąd) pojawiły się Finanse Bardzo Osobiste w formie podcastu… i coś kliknęło. Jeśli tylko mam taką możliwość, wchłaniam kolejne odcinki (zazwyczaj dojeżdżając do pracy) i jak tylko mogę, robię notatki. Marcina traktujęjak starego kumpla, chociaż „znamy” się dosłownie chwilę. Ale jak czytam komentarze - to na pewno nie jestem sam :).

Marcinie - bardzo Ci dziękuję za to co robisz. Za zaangażowanie i ogromną dawkę wiedzy, którą przekazujesz innym. Twoja praca jest niesamowicie ważna i potrzebna, bo faktycznie pomagasz ludziom wyjść z trudnych sytuacji. Moja historia nie jest spektakularna. Powiedziałbym, że jestem bardziej w czepku urodzony, bo nie mam żadnej hipoteki, ani kredytów konsumenckich. Teaheadęki Twojemu podcastowi dużo racjonalniej podchodzę do budżetu, wydatków, inwestowania (tu jeszcze dużo przede mną), a co chyba najważniejsze - nabrałem nowej motywacji do rozwoju i zwiększania zarobków.

Raz jeszcze, wielkie dzięki. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się wypić razem dobrą herbatę.

A dla niezdecydowanych - odpalajcie podcast. Nie pożałujecie! :)

Super materiały, dlaczego tylko tak późno trafiłem Marcinie na twojego bloga. Dziękuje za ta cała wiedzę dzięki której mam nadzieje ogarniemy z Żona nasz budżet domowy i mam nadzieje jak najszybciej pożegnamy się z kredytem hipotecznym.
Szczerze polecam