1 tim. 7 min

Podcast 109: Kto się uczy na szkoleniu - człowiek czy pies‪?‬ DoggyBoom Wychowanie i trening psów

    • Natur

"Odpowiednio wyszkolony człowiek może być najlepszym przyjacielem psa" - to słowa amerykańskiego pisarza, człowieka o dużym poczuciu humoru i miłośnika natury Coreya Forda. 
Tym razem jednak nie żartował...
Powiedzmy, że mamy swojego pierwszego wymarzonego psa. Szczeniaka lub psa dorosłego. Jesteśmy mniej lub bardziej przygotowani do posiadania czworonoga - niekiedy czytamy sporo książek, korzystamy z wiedzy w Interencie lub rozmawiamy z doświadczonymi psiarzami. I każdy z nich mówi co innego... W końcu postanawiamy zapisać się do psiego przedszkola lub od razu na kurs Podstaw posłuszeństwa. I tu jednak nie wszystko jest proste, zwłaszcza jeśli mamy duży wybór. W tym odcinku podzielę się z Wami, Drodzy Słuchacze, moimi przemyśleniami na temat wyboru szkoły, ale również tego, jak należy się do zajęć z psem nastawić.
Przede wszystkim warto pamiętać o tym, że:
pies - czy to dorosły, czy szczeniak - nie wie, że przychodzi do szkoły, by się uczyć; To jest nasz cel i nasze założenia. Dla psa to kolejne miejsce, w którym będzie się czuł albo dobrze, albo źle; albo nawiąże tam dobre relacje zarówno z trenerem, jak i z psami, albo będzie unikał tego miejsca, bo jest przepełnione stresem i zbyt wysokimi wymaganiami.bazą wyjściową do jakichkolwiek zajęć z posłuszeństwa z psami jest nawiązanie komunikacji pomiędzy psem a Przewodnikiem. Komunikacja - to relacja dwukierunkowa, a więc jeśli chcemy, by pies rozumiał nas, my również musimy się nauczyć rozumieć psa. A zatem - nauka rozumienia psów, czyli mowy ciała psów - jest jednym z podstawowych elementów szkolenia.w psim przedszkolu nauka powinna się odbywać w bardzo krótkich sesjach i zawsze w formie zabawy. Bo - pamiętajmy - pies nie rozgranicza czasu nauki i nienauki. Więc albo ćwiczenia z nami będą mu się podobały i chętnie będzie się w nie angażował, albo będzie unikał ich jak ognia. Zatem - króciutkie sesje z pokazaniem przez trenera, jak uczymy psa tej czy innej "komendy", dosłownie kilka powtórzeń i - dajemy psu czas i przestrzeń do swobodnej eksploracji nowej dla niego przesztrzeni, spędzania czasu na mini przeszkodach, w zabawach węchowych oraz swobodnych kontaktach z innymi szczeniakami. zajęcia dla psów nie mogą się odbywać w nerwowej atmosferze, więc jeśli widzimy zestresowane, nieustająco korygowane i "przygaszone" psy i spiętych lub sfrustrowanych opiekunów, lepiej poszukać miejsca dla siebie gdzie indziej. Opowiem Wam również o tym, dlaczego pies natychmiast i często na całe życie zapamiętuje jakieś traumatyczne dla niego zdarzenie - przez lata unika konkretnego miejsca lub człowieka, a prostych rzeczy, jak SIAD czy DO MNIE nie potrafi "zapamiętać". Gdzie jest błąd w systemie? Otóż, wszystko jest jak najbardziej racjonalne... A dlaczego? Zapraszam Was serdecznie do posłuchania podcastu. 

"Odpowiednio wyszkolony człowiek może być najlepszym przyjacielem psa" - to słowa amerykańskiego pisarza, człowieka o dużym poczuciu humoru i miłośnika natury Coreya Forda. 
Tym razem jednak nie żartował...
Powiedzmy, że mamy swojego pierwszego wymarzonego psa. Szczeniaka lub psa dorosłego. Jesteśmy mniej lub bardziej przygotowani do posiadania czworonoga - niekiedy czytamy sporo książek, korzystamy z wiedzy w Interencie lub rozmawiamy z doświadczonymi psiarzami. I każdy z nich mówi co innego... W końcu postanawiamy zapisać się do psiego przedszkola lub od razu na kurs Podstaw posłuszeństwa. I tu jednak nie wszystko jest proste, zwłaszcza jeśli mamy duży wybór. W tym odcinku podzielę się z Wami, Drodzy Słuchacze, moimi przemyśleniami na temat wyboru szkoły, ale również tego, jak należy się do zajęć z psem nastawić.
Przede wszystkim warto pamiętać o tym, że:
pies - czy to dorosły, czy szczeniak - nie wie, że przychodzi do szkoły, by się uczyć; To jest nasz cel i nasze założenia. Dla psa to kolejne miejsce, w którym będzie się czuł albo dobrze, albo źle; albo nawiąże tam dobre relacje zarówno z trenerem, jak i z psami, albo będzie unikał tego miejsca, bo jest przepełnione stresem i zbyt wysokimi wymaganiami.bazą wyjściową do jakichkolwiek zajęć z posłuszeństwa z psami jest nawiązanie komunikacji pomiędzy psem a Przewodnikiem. Komunikacja - to relacja dwukierunkowa, a więc jeśli chcemy, by pies rozumiał nas, my również musimy się nauczyć rozumieć psa. A zatem - nauka rozumienia psów, czyli mowy ciała psów - jest jednym z podstawowych elementów szkolenia.w psim przedszkolu nauka powinna się odbywać w bardzo krótkich sesjach i zawsze w formie zabawy. Bo - pamiętajmy - pies nie rozgranicza czasu nauki i nienauki. Więc albo ćwiczenia z nami będą mu się podobały i chętnie będzie się w nie angażował, albo będzie unikał ich jak ognia. Zatem - króciutkie sesje z pokazaniem przez trenera, jak uczymy psa tej czy innej "komendy", dosłownie kilka powtórzeń i - dajemy psu czas i przestrzeń do swobodnej eksploracji nowej dla niego przesztrzeni, spędzania czasu na mini przeszkodach, w zabawach węchowych oraz swobodnych kontaktach z innymi szczeniakami. zajęcia dla psów nie mogą się odbywać w nerwowej atmosferze, więc jeśli widzimy zestresowane, nieustająco korygowane i "przygaszone" psy i spiętych lub sfrustrowanych opiekunów, lepiej poszukać miejsca dla siebie gdzie indziej. Opowiem Wam również o tym, dlaczego pies natychmiast i często na całe życie zapamiętuje jakieś traumatyczne dla niego zdarzenie - przez lata unika konkretnego miejsca lub człowieka, a prostych rzeczy, jak SIAD czy DO MNIE nie potrafi "zapamiętać". Gdzie jest błąd w systemie? Otóż, wszystko jest jak najbardziej racjonalne... A dlaczego? Zapraszam Was serdecznie do posłuchania podcastu. 

1 tim. 7 min