31 min

PRZEŁAMANE LODY, gdy miłość do jedzenia bywa zabójcza [88.‪]‬ ZMACZNEGO

    • Gastronomía

"Wysiadła z auta, nie gasząc ani silnika, ani świateł. [...] Z przerażeniem pochyliła się nad jednym z nich, aby dojrzeć napis na tabliczce. Następnie spojrzała na kolejny, kolejny i kolejny, a jej źrenice rozszerzały się coraz bardziej. Gdy dwadzieścia minut temu wsiadała do samochodu, nie przypuszczała, że tak skończy się ten wieczór..."



Jak wiele jest w stanie zrobić człowiek z miłości do jedzenia? Zapraszam Was na specjalny odcinek Halloweenowy, w którym, ponownie, przybliżę Wam nieznaną historię bardzo znanego produktu.







Chcesz zostawić mi naKAWEk?
https://buycoffee.to/zmacznego
https://patronite.pl/zmacznego

DO ZOBACZENIA NA:
🥑 YouTube/ @zmacznego 
🍟 Instagram.com/zmaczne.go
🍿 Tiktok.com/@zmacznego
🥦 malgosia.zmaczynska@gmail.com

----------------------------------------------

UWAGA

----------------------------------------------

zbliżasz się do spoilerów!



----------------------------------------------

wróć tu po przesłuchaniu odcinka



































SPOILER

----------------------------------------------

No dzień dobry, dzień dobry moi Drodzy!

Mam nadzieję, że udało mi się Was zaskoczyć tegorocznym odcinkiem Halloweenowym i "nieco" podrasować ciekawostkę na temat firmy Ben&Jerry's, która to niedaleko siedziby swojej firmy (na uroczym skwerku) postanowiła stworzyć cmentarz dla lodów. Bo jak tłumaczą na swojej stronie: "Smaki lodów, jak wszystko dookoła, mają swój początek i koniec. Podczas gdy niektóre z naszych smaków wiodły długie i szczęśliwe życie, inne zostały wycofane przed czasem (lub w niektórych przypadkach po prostu o czasie). Tu składamy hołd smakom wycofanym z produkcji."











Williston, wg Wikipedii, obaj panowie mieszkają, Bangor z Kingiem to również legitny fakt) i miejsca takie jak szkoła, park czy międzynarodowe lotnisko. Oczyszczam jednak z zarzutów burmistrza - mam nadzieję, że to tylko fikcja literacka i żaden nie dopuścił się tak HANIEBNYCH czynów.

Prawdziwa jest nawet historia z monsterą. Choć nie doświadczyła jej kilkuletnia Alice, a 27 letnia ja! I tak, z dumą stwierdzam, że Konstanty pięknie wrócił do życia, choć przez rok jego rokowania były gorzej niż kiepskie.



I to chyba tyle.

Raz jeszcze dziękuję Wam za odsłuch i pamiętajcie:

spieszmy się kochać lody, tak szybko odchodzą.

"Wysiadła z auta, nie gasząc ani silnika, ani świateł. [...] Z przerażeniem pochyliła się nad jednym z nich, aby dojrzeć napis na tabliczce. Następnie spojrzała na kolejny, kolejny i kolejny, a jej źrenice rozszerzały się coraz bardziej. Gdy dwadzieścia minut temu wsiadała do samochodu, nie przypuszczała, że tak skończy się ten wieczór..."



Jak wiele jest w stanie zrobić człowiek z miłości do jedzenia? Zapraszam Was na specjalny odcinek Halloweenowy, w którym, ponownie, przybliżę Wam nieznaną historię bardzo znanego produktu.







Chcesz zostawić mi naKAWEk?
https://buycoffee.to/zmacznego
https://patronite.pl/zmacznego

DO ZOBACZENIA NA:
🥑 YouTube/ @zmacznego 
🍟 Instagram.com/zmaczne.go
🍿 Tiktok.com/@zmacznego
🥦 malgosia.zmaczynska@gmail.com

----------------------------------------------

UWAGA

----------------------------------------------

zbliżasz się do spoilerów!



----------------------------------------------

wróć tu po przesłuchaniu odcinka



































SPOILER

----------------------------------------------

No dzień dobry, dzień dobry moi Drodzy!

Mam nadzieję, że udało mi się Was zaskoczyć tegorocznym odcinkiem Halloweenowym i "nieco" podrasować ciekawostkę na temat firmy Ben&Jerry's, która to niedaleko siedziby swojej firmy (na uroczym skwerku) postanowiła stworzyć cmentarz dla lodów. Bo jak tłumaczą na swojej stronie: "Smaki lodów, jak wszystko dookoła, mają swój początek i koniec. Podczas gdy niektóre z naszych smaków wiodły długie i szczęśliwe życie, inne zostały wycofane przed czasem (lub w niektórych przypadkach po prostu o czasie). Tu składamy hołd smakom wycofanym z produkcji."











Williston, wg Wikipedii, obaj panowie mieszkają, Bangor z Kingiem to również legitny fakt) i miejsca takie jak szkoła, park czy międzynarodowe lotnisko. Oczyszczam jednak z zarzutów burmistrza - mam nadzieję, że to tylko fikcja literacka i żaden nie dopuścił się tak HANIEBNYCH czynów.

Prawdziwa jest nawet historia z monsterą. Choć nie doświadczyła jej kilkuletnia Alice, a 27 letnia ja! I tak, z dumą stwierdzam, że Konstanty pięknie wrócił do życia, choć przez rok jego rokowania były gorzej niż kiepskie.



I to chyba tyle.

Raz jeszcze dziękuję Wam za odsłuch i pamiętajcie:

spieszmy się kochać lody, tak szybko odchodzą.

31 min