13 min

Czy Unia Europejska uwolniła się od rosyjskiej energii? #OnetAudio Raport międzynarodowy

    • News Commentary

Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. 

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. 

Jak to jest z tym gazem i Rosją? Był problem, ale... już nie ma problemu? Tylko jak to się stało, skoro dwa lata temu podobno mogli „zamrozić” całą Europę, a teraz Komisja Europejska rozważ, czy nie wprowadzić zakazu importu gazu? Co się wydarzyło? Witold Jurasz zastanawia się a Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu „Energetyka24”, tłumaczy. Można powiedzieć, że przeszliśmy przez najgorętszy okres kryzysu energetycznego połączonego z mocnym oderwaniem się od Rosji i wyszliśmy z tego w miarę obronną ręką – mówi gość – ale koszt, jaki ponieśliśmy, to jest gwałtowny spadek produkcji przemysłowej i gwałtowny spadek zużycia energii w niektórych sektorach gospodarki. Mamy w zasadzie dwa kroczące po sobie lata, gdzie spadało nam zużycie energii, a w samym 2022 roku zużycie gazu w stosunku do roku 2021 spadło w krajach Unii Europejskiej o 55 miliardów metrów sześciennych. To jest bardzo dużo – tłumaczy Jakub Wiech – mniej więcej roczna przepustowość gazociągu Nord Stream. Rosja dostała bardzo mocno po rękach, bo wytrącono jej z rąk największą broń – tę energetyczną, jednak nie można powiedzieć, że do końca się uwolniliśmy od Rosji. Rosja cały czas dostarcza gaz i ropę do Unii Europejskiej. W jaki sposób? Można zakładać, że są pewne luki, które wykorzystują Rosjanie, jeżeli chodzi o sankcje Unii Europejskiej. Więc jak możemy uderzyć w Rosjan, żeby jeszcze bardziej zwiększać dla nich cenę tej wojny? Co by było z Polską, gdyby okazało się, że na gazociągu Baltic Pipe dochodzi do wybuchu? Czy Putin posunąłby się do bezpośredniego ataku na infrastrukturę krytyczną w Europie? To i wiele więcej – w podcaście. Na „Raport międzynarodowy” zaprasza Witold Jurasz.

Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. 

Całość TYLKO w aplikacji Onet Audio. Subskrybuj pakiet Onet Premium i słuchaj bez limitu. 

Jak to jest z tym gazem i Rosją? Był problem, ale... już nie ma problemu? Tylko jak to się stało, skoro dwa lata temu podobno mogli „zamrozić” całą Europę, a teraz Komisja Europejska rozważ, czy nie wprowadzić zakazu importu gazu? Co się wydarzyło? Witold Jurasz zastanawia się a Jakub Wiech, redaktor naczelny portalu „Energetyka24”, tłumaczy. Można powiedzieć, że przeszliśmy przez najgorętszy okres kryzysu energetycznego połączonego z mocnym oderwaniem się od Rosji i wyszliśmy z tego w miarę obronną ręką – mówi gość – ale koszt, jaki ponieśliśmy, to jest gwałtowny spadek produkcji przemysłowej i gwałtowny spadek zużycia energii w niektórych sektorach gospodarki. Mamy w zasadzie dwa kroczące po sobie lata, gdzie spadało nam zużycie energii, a w samym 2022 roku zużycie gazu w stosunku do roku 2021 spadło w krajach Unii Europejskiej o 55 miliardów metrów sześciennych. To jest bardzo dużo – tłumaczy Jakub Wiech – mniej więcej roczna przepustowość gazociągu Nord Stream. Rosja dostała bardzo mocno po rękach, bo wytrącono jej z rąk największą broń – tę energetyczną, jednak nie można powiedzieć, że do końca się uwolniliśmy od Rosji. Rosja cały czas dostarcza gaz i ropę do Unii Europejskiej. W jaki sposób? Można zakładać, że są pewne luki, które wykorzystują Rosjanie, jeżeli chodzi o sankcje Unii Europejskiej. Więc jak możemy uderzyć w Rosjan, żeby jeszcze bardziej zwiększać dla nich cenę tej wojny? Co by było z Polską, gdyby okazało się, że na gazociągu Baltic Pipe dochodzi do wybuchu? Czy Putin posunąłby się do bezpośredniego ataku na infrastrukturę krytyczną w Europie? To i wiele więcej – w podcaście. Na „Raport międzynarodowy” zaprasza Witold Jurasz.

13 min