Zbrodnie Bez Cenzury Renata z Worka Kości

[reklama] My, ludzie, nie jesteśmy jedynym
gatunkiem na Ziemi, który zabija dla przyjemności. Jesteśmy natomiast najbardziej przerażającym gatunkiem, który zabija dla przyjemności. Zło jest elementem naszej natury.
Powyższą myśl zaczerpnęłam z wypowiedzi Sadysty z Mokotowa wiodącego życie w przepychu, bezkarnego potwora, który sieje strach nie tylko w Warszawie. Piotr
Langer, bo o nim mowa, bohater powieści "Langer" Remigiusza Mroza, zainspirował mnie do
opowiedzenia Wam historii, której finał wydarzył się w sennym miasteczku na południu Australii.

#współpracareklamowa #remigiuszmroz
#langer #piotrlanger

Nigdy nie pił krwi, ani ludzkiej ani zwierzęcej,
i nie lubi, z tego co wiem, określenia „wampir”. A przecież oznacza ono nie tylko krwiopijcę. Od wielu lat zwyczajowo określamy „wampirem” w języku polskim seryjnego zabójcę, popełniającego brutalne przestępstwa z motywów seksualnych, którego ofiarami są głównie kobiety.

Mariusz Sowiński to nie tylko seryjny morderca,
także gwałciciel, sadysta, nekrosadysta, zoofil, gerontofil dusiciel. Posłuchajcie jego historii.

Przed Wami Patrice Alègre, morderca, którego zatrzymała
niedoszła ofiara, przerywając serię zbrodni i sprawiając, że policja w końcu wpadła na jego trop. Posłuchajcie i dowiedzcie się, w jakim kontekście jego sprawa łączy się z zabójstwem Iwony Cygan i głośnym krakowskim morderstwem.

Czy policjant Joe Gliniewicz padł ofiarą przestępczych porachunków?

Czy też stało się coś zupełnie innego?

Zabieram Was na miejsce zbrodni.

Razem rozwiążemy zagadkę jego śmierci.



Gorąco proszę o dodanie mojego kanału do obserwowanych na Spotify lub zasubskrybowanie kanału
na YT. W podcaście nie ma reklam - proszę o wsparcie w zasięgach!

Wyglądał jak najzwyklejszy nerd, naukowiec lub urzędnik.

Wilk w skórze owcy, czyli John Brennan Crutchley, lubił smak ludzkiej krwi i niebezpieczne eksperymenty w łóżku.

Trawiła go również żądza zabijania.

Ile ofiar miał na sumieniu? Nigdy się nie dowiemy.

Posłuchajcie jego historii!

Dziś będzie o miłości i zbrodni.
Uczucie, które opiszę, było niemal jak z latynoskiego serialu. Porzućcie jednak myśl o słodkiej historyjce - będzie chwilami nieprzyjemnie i drastycznie, a na pewno zaskakująco.

Zapraszam na miłosną opowieść bez happy endu, za to z kilkoma trupami w kufrze, piwnicy i hotelowym łóżku!

Posłuchajcie!