25 episodes
Jedyna taka bajka Jedyna Taka Bajka
-
- Kids & Family
Cześć, jestem Albert. Mały, sprytny, pocztowy gołąb. Roznoszę listy, ale nie te zwyczajne z rachunkami, ulotkami czy nawet pozdrowieniami, lecz listy całkiem wyjątkowe, bo z imionami. Tak, tak, nie przesłyszeliście się. Listy z imionami. Z Twoim imieniem również. Przydziela je sam Pan Bocian z gabinetu za siódmą doliną i siódmym pagórkiem. Droga do dzieci bywa długa
i trudna, w końcu Polska sięga od morza po same góry, a na niebie nie zawsze świeci słońce.
Chcę Wam opowiedzieć o tym, co się wydarzyło pewnego dnia, gdy jak zwykle pędziłem, by dostarczyć dzieciom imiona. Usiądźcie wygodnie i udajcie się ze mną w podróż po literki do swojego imienia.
Aha, o moich podróżach przeczytacie w jedynej takiej bajce - książce personalizowanej o Twoim imieniu.
I nie zapomnijcie zajrzeć na moją stronę www.jedynatakabajka.pl
-
O tym, jak zakończyły się moje przygody
Każda przygoda kiedyś się kończy! Moja też.
Jeśli jesteście ciekawi czy udało mi się dotrzeć do celu i zrealizować powierzone zadanie koniecznie posłuchajcie tej bajki. Będę tęsknił za poznanymi zwierzętami i za wszystkimi przygodami. Bardzo dużo się nauczyłem i poznałem wiele pięknych miejsc w Polsce. Może i Wam uda się je wszystkie odwiedzić?
Do zobaczenia na szlaku przyjaciele!
www.jedynatakabajka.pl -
O tym, jak w Koninie od Zebry przyjąłem Z
Każdy z Was już mnie trochę zna i wie, że zwiedziłem już wiele miast i miasteczek.
Byłem nad morzem i w górach i w ogóle dużo ostatnio podróżuję. Tym razem dotarłem do Konina. Byłem zdziwiony, bo nazwa miasta Konin wzięła się od takiego dużego zwierzęcia - konia. Ja bardzo lubię koniki, a Wy?
Jak się okazało w Koninie nie mogłem znaleźć żadnego konia, ale za to spotkałem zwierzę, które konia bardzo przypominało, ale… było w paski. Na pewno już wiecie, co to za cudowne zwierzątko.
O tym jak zwierzę w paski podarowało mi literkę Z posłuchacie w tej właśnie bajce.
www.jedynatakabajka.pl -
O tym, jak nad Odrą od Wydry przyjąłem Y
Wisła i Odra to dwie najdłuższe rzeki w Polsce.
Kiedy frunę bardzo wysoko rzeki przypominają takie małe, błękitne wstążeczki rozciągnięte w dole na ziemi. Pewnego razu nad Odrą spotkałem niewielkie, przestraszone zwierzątko. Nie miałem chwili do stracenia i musiałem mu pomóc, jestem w końcu listonoszem, a listonosz jest zawsze pomocny.
Jeśli chcecie dowiedzieć się, co spotkało małą wydrę nad rzeką Odrą koniecznie posłuchajcie tej bajki.
www.jedynatakabajka.pl -
O tym, jak w Nieborowie od Żaby otrzymałem X
To było moje najtrudniejsze zadanie. Znaleźć literkę X.
Na szczęście słyszałem plotkę, że w Nieborowie jest muzeum zabytkowych samochodów. Postanowiłem to sprawdzić, a plotka okazała się prawdą. Znalazłem muzeum, kupiłem obowiązkowy bilet, zamieniłem dwa słowa z żabą, która te bilety sprzedawała i udało się.
Mam moje X. Jak do tego doszło? Co się stało, że X znalazło się w mojej służbowej torbie?
Jeśli chcecie się dowiedzieć, zapraszam do wysłuchania tej bajki.
www.jedynatakabajka.pl -
O tym, jak w Olsztynie od Wróbla dostałem W
Ze wszystkich moich przyjaciół ptaszków najbardziej lubię wróbelki. Czy Ty też lubisz wróbelki?
To są takie małe, urocze, piskliwe ptaszki, które bardzo szybko fruwają i mają charakterystyczny głosik. Gołębie i Wróble to prawie rodzina. Jak przyfrunąłem do Olsztyna spotkałem całą gromadę wróbelków. Olsztyn to najważniejsze miasto Warmii - wspaniałego regionu Polski pełnego lasów i jezior. Bardzo dużo tam wróbli, a te które spotkałem okazały się nadzwyczaj pomocne. Posłuchaj historyjki o mojej podróży do Olsztyna.
www.jedynatakabajka.pl -
O tym, jak w Toruniu od Trzmiela otrzymałem T
Z pewnością wiecie, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Musi być pożywne i obfite. Na śniadanie można zjeść okruszki chleba, suchą bułkę, ziarna zbóż, słonecznik, mogą się zdarzyć jakieś owoce albo warzywa. Ważne, żeby się najeść na cały dzień.
My gołębie bardzo lubimy jeść i gdy trafiłem do Torunia, nie mogłem sobie odmówić słynnego toruńskiego piernika. Pachniało tymi piernikami w całym mieście i …wiecie sami, być w Toruniu i nie skosztować pysznego pierniczka…mniam mniam?
Szukając cukierni natknąłem się na obżartucha Trzmiela, który - tak jak ja - uwielbiał toruńskie pierniki.
O tym, co ciekawego mi powiedział podczas śniadania dowiecie się z tej historyjki.
www.jedynatakabajka.pl
Top Podcasts In Kids & Family