1 hr 1 min

Brat Cordian Szwarc: chciałbym być bratem, który nie przeszkadza Panu Bogu Słuchać, żeby usłyszeć

    • Christianity

Kilka miesięcy temu pojechał pomagać uchodźcom na granicy polsko-białoruskiej. Od wybuchu wojny organizuje pomoc dla Ukrainy. Na Triduum Paschalne pojechał do Lwowa karetką, która będzie ratować ludzi na froncie.

Stara się promować ekologię integralną i uświadamiać jak ważne dla nas wszystkich jest ekologiczne nawrócenie.

Prowadzi nieszablonowe inicjatywy angażujące bardzo różnych ludzi – wierzących i niewierzących, artystów, osoby wykluczane społecznie, młodszych i starszych.

Zależy mu na budowaniu wspólnoty, która nikogo nie będzie wykluczać i przyjmuje każdego takim jaki jest.

Na podstawie historii początków jego powołania można by napisać scenariusz filmowy. Taki, że wielu mogłoby nie uwierzyć, że to scenariusz oparty na faktach.

Kiedy pytam go o to, jakim chce być księdzem, odpowiada: „Chciałbym być bratem, który nie przeszkadza Panu Bogu”.

I dodaje, żebyśmy nie poddawali się beznadziei. A kiedy wszystko wokół wydaje się być ciemnością, starali się zapalać małe światła, które mogą dodawać otuchy.

Zapraszam Was do wysłuchania rozmowy z Cordianem Szwarcem. Franciszkaninem, pięknym i szalonym człowiekiem.

Kilka miesięcy temu pojechał pomagać uchodźcom na granicy polsko-białoruskiej. Od wybuchu wojny organizuje pomoc dla Ukrainy. Na Triduum Paschalne pojechał do Lwowa karetką, która będzie ratować ludzi na froncie.

Stara się promować ekologię integralną i uświadamiać jak ważne dla nas wszystkich jest ekologiczne nawrócenie.

Prowadzi nieszablonowe inicjatywy angażujące bardzo różnych ludzi – wierzących i niewierzących, artystów, osoby wykluczane społecznie, młodszych i starszych.

Zależy mu na budowaniu wspólnoty, która nikogo nie będzie wykluczać i przyjmuje każdego takim jaki jest.

Na podstawie historii początków jego powołania można by napisać scenariusz filmowy. Taki, że wielu mogłoby nie uwierzyć, że to scenariusz oparty na faktach.

Kiedy pytam go o to, jakim chce być księdzem, odpowiada: „Chciałbym być bratem, który nie przeszkadza Panu Bogu”.

I dodaje, żebyśmy nie poddawali się beznadziei. A kiedy wszystko wokół wydaje się być ciemnością, starali się zapalać małe światła, które mogą dodawać otuchy.

Zapraszam Was do wysłuchania rozmowy z Cordianem Szwarcem. Franciszkaninem, pięknym i szalonym człowiekiem.

1 hr 1 min