1 hr 33 min

Tęsknota za życiem bez dzieci. Gościni: Zuza Skrzyńska | MATKA TEŻ CZŁOWIEK Nagłowska podcasty

    • Self-Improvement

W tym odcinku rozmawiam z socjolożką Zuzą Skrzyńską o tym, czy można żałować tego, że jest się mamą i jednocześnie bardzo kochać swoje dzieci? Od razu Wam zdradzę, że można, bo rodzicielstwo to pełen pakiet emocji.

Jak dać sobie prawo do tego, żeby odczuwać te WSZYSTKIE emocje, które się pojawiają w nas podczas naszej rodzicielskiej drogi? Po pierwsze warto pomyśleć o sobie jak o przyjaciółce, dać sobie spokój, przytulić samą siebie, tak jakbyśmy pocieszyły bliską nam kobietę, a nie walczyć ze sobą jak z najgorszym wrogiem i stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej bo przecież tak trzeba, bo macierzyństwo wymaga wyrzeczeń i poświęceń. Wymaga to fakt, ale nie zawsze to musisz być TY. Jako MAMY, mamy wręcz obowiązek dbać o siebie i nie pozwolić sobie zniknąć jako osobie. Odpuszczać perfekcjonizm i nie gonić za wzorcem matki idealnej, matki polki ogarniaczki, takie matki może i gdzieś tam istnieją ale myślę, że nie są do końca szczęśliwe. Bo bycie mamą to tylko jedna z ról, które pełnimy, a nie nasze nowe JA.

Momenty kiedy myślimy sobie - na co mi było to całe macierzyństwo...? Czy gdybym mogła cofnąć czas, to bym nie zachodziła w ciążę...? Są normalne i miewa je każda z nas.

Nawet jeśli pozwala sobie jedynie na taką cichą myśl i od razu oblewa się wstydem, że tak myśleć nie można, bo przecież się kocha swoje dzieci.To są emocje, które przychodzą i warto je uznać, a nie wypierać.

Dziś mówimy o tym, że można, a wręcz czasem trzeba to wyrzucić z siebie nie bojąc się oceny innych. To, że tęsknimy za naszym życiem bez dzieci jest ok. Za beztroską, za spontanicznością, za ciszą i za decydowaniem o sobie samej, a nie robieniem zawsze tego, czego chcą nasze dzieci. Dajcie sobie prawo do tej tęsknoty i do tego, żeby znaleźć tą dawną siebie „nie mamę” w sobie z dziś z czasu kiedy macie dzieci. Jesteście tam w środku i nie musicie żegnać się na zawsze.

W tym odcinku rozmawiam z socjolożką Zuzą Skrzyńską o tym, czy można żałować tego, że jest się mamą i jednocześnie bardzo kochać swoje dzieci? Od razu Wam zdradzę, że można, bo rodzicielstwo to pełen pakiet emocji.

Jak dać sobie prawo do tego, żeby odczuwać te WSZYSTKIE emocje, które się pojawiają w nas podczas naszej rodzicielskiej drogi? Po pierwsze warto pomyśleć o sobie jak o przyjaciółce, dać sobie spokój, przytulić samą siebie, tak jakbyśmy pocieszyły bliską nam kobietę, a nie walczyć ze sobą jak z najgorszym wrogiem i stawiać sobie poprzeczkę coraz wyżej bo przecież tak trzeba, bo macierzyństwo wymaga wyrzeczeń i poświęceń. Wymaga to fakt, ale nie zawsze to musisz być TY. Jako MAMY, mamy wręcz obowiązek dbać o siebie i nie pozwolić sobie zniknąć jako osobie. Odpuszczać perfekcjonizm i nie gonić za wzorcem matki idealnej, matki polki ogarniaczki, takie matki może i gdzieś tam istnieją ale myślę, że nie są do końca szczęśliwe. Bo bycie mamą to tylko jedna z ról, które pełnimy, a nie nasze nowe JA.

Momenty kiedy myślimy sobie - na co mi było to całe macierzyństwo...? Czy gdybym mogła cofnąć czas, to bym nie zachodziła w ciążę...? Są normalne i miewa je każda z nas.

Nawet jeśli pozwala sobie jedynie na taką cichą myśl i od razu oblewa się wstydem, że tak myśleć nie można, bo przecież się kocha swoje dzieci.To są emocje, które przychodzą i warto je uznać, a nie wypierać.

Dziś mówimy o tym, że można, a wręcz czasem trzeba to wyrzucić z siebie nie bojąc się oceny innych. To, że tęsknimy za naszym życiem bez dzieci jest ok. Za beztroską, za spontanicznością, za ciszą i za decydowaniem o sobie samej, a nie robieniem zawsze tego, czego chcą nasze dzieci. Dajcie sobie prawo do tej tęsknoty i do tego, żeby znaleźć tą dawną siebie „nie mamę” w sobie z dziś z czasu kiedy macie dzieci. Jesteście tam w środku i nie musicie żegnać się na zawsze.

1 hr 33 min