Żongler z pędzlem w dłoni. Jeremy Lipking Kronika Konika
-
- Arts
Przyglądając się malarstwu Jeremy Lipkinga warto zwrócić uwagę, że zanim artysta zwrócił się ku sztuce figuratywnej, malował wyłącznie pejzaże, zwykle w akwarelach, czyli medium łatwym do przenoszenia podczas pieszych wycieczek. W swych pejzażach potrafił utrzymać delikatną równowagę i to odróżnia jego prace od twardego realizmu, bo Lipking zręcznie naśladując sposób, w jaki ludzkie oko widzi świat, przede wszystkim starannie wybierał interesujący go obiekt i stawiał go w centrum uwagi, jednocześnie dbając, by jego otoczenie było lekko rozmyte - zasadniczo jest to połączenie realizmu i impresjonizmu.
Przyglądając się malarstwu Jeremy Lipkinga warto zwrócić uwagę, że zanim artysta zwrócił się ku sztuce figuratywnej, malował wyłącznie pejzaże, zwykle w akwarelach, czyli medium łatwym do przenoszenia podczas pieszych wycieczek. W swych pejzażach potrafił utrzymać delikatną równowagę i to odróżnia jego prace od twardego realizmu, bo Lipking zręcznie naśladując sposób, w jaki ludzkie oko widzi świat, przede wszystkim starannie wybierał interesujący go obiekt i stawiał go w centrum uwagi, jednocześnie dbając, by jego otoczenie było lekko rozmyte - zasadniczo jest to połączenie realizmu i impresjonizmu.
11 min