1 hr 14 min

Iza Mościcka - przez 18 lat była w zakonie. Dziś prowadzi Centrum Pomocy Siostrom Zakonnym Słuchać, żeby usłyszeć

    • Christianity

Z Izą znamy się od ładnych paru lat. Kiedy się poznaliśmy była jeszcze Nazarią. 18 lat spędziła w zakonie. Dziś jest osobą świecką. Pracuje, wynajmuje mieszkanie, żyje jak większość z nas.

Ale robi też coś bardzo ważnego. Założyła i prowadzi Centrum Pomocy Siostrom Zakonnym.

Jest kobietą, która całym sercem kocha Boga i odważnie szuka dróg do służenia innym.

Rozmawiamy o jej drodze życiowej i duchowej oraz o poważnych problemach w żeńskich zgromadzeniach zakonnych, o których w Kościele nie mówi się głośno, co jest wielkim zaniedbaniem, bo nigdy nie powinno być przyzwolenia na systemowe nadużycia władzy, przemoc psychiczną, poniżanie, wykorzystywanie seksualne. Niestety wymienić można by jeszcze długo.

Już w trakcie naszego pierwszego spotkania myśleliśmy o zrobieniu materiału, w którym dotknęlibyśmy tych trudnych tematów, z nadzieją, że uda nam się rozpocząć poważną dyskusję o problemach i potrzebach zmian w zakonach żeńskich w Polsce.

Wtedy Iza - co jest smutne i symboliczne - bała się jeszcze wypowiadać pod własnym imieniem i nazwiskiem.

Dziś już się nie boi. Zapraszam do wysłuchania naszej rozmowy.

Z Izą znamy się od ładnych paru lat. Kiedy się poznaliśmy była jeszcze Nazarią. 18 lat spędziła w zakonie. Dziś jest osobą świecką. Pracuje, wynajmuje mieszkanie, żyje jak większość z nas.

Ale robi też coś bardzo ważnego. Założyła i prowadzi Centrum Pomocy Siostrom Zakonnym.

Jest kobietą, która całym sercem kocha Boga i odważnie szuka dróg do służenia innym.

Rozmawiamy o jej drodze życiowej i duchowej oraz o poważnych problemach w żeńskich zgromadzeniach zakonnych, o których w Kościele nie mówi się głośno, co jest wielkim zaniedbaniem, bo nigdy nie powinno być przyzwolenia na systemowe nadużycia władzy, przemoc psychiczną, poniżanie, wykorzystywanie seksualne. Niestety wymienić można by jeszcze długo.

Już w trakcie naszego pierwszego spotkania myśleliśmy o zrobieniu materiału, w którym dotknęlibyśmy tych trudnych tematów, z nadzieją, że uda nam się rozpocząć poważną dyskusję o problemach i potrzebach zmian w zakonach żeńskich w Polsce.

Wtedy Iza - co jest smutne i symboliczne - bała się jeszcze wypowiadać pod własnym imieniem i nazwiskiem.

Dziś już się nie boi. Zapraszam do wysłuchania naszej rozmowy.

1 hr 14 min