Ziobro wezwany na przesłuchanie. Tusk przekłada wymianę ministrów. Czy Macierewicz pójdzie siedzieć? #OnetAudio

Stan Wyjątkowy

[AUTOPROMOCJA]

Pełną wersję video możesz obejrzeć tu: https://wiadomosci.onet.pl/stan-wyjatkowy-podcast-onetu   Pełnej wersji podcastu posłuchasz w aplikacji Onet Audio. Możesz pobrać ją tutaj: https://onetaudio.app.link/StanWyjatkowy Zapraszamy na wyjątkowe wydanie „Stanu Wyjątkowego”, które odbędzie się 2 października o 20. Zarejestruj się na rozmowę z autorami najważniejszego podcastu politycznego w Polsce: https://eventory.cc/event/stan-wyjatkowy-live-5?private_code=utDa0CXRco 

Komisja śledcza do spraw Pegasusa uznała, że wreszcie dopadnie Zbigniewa Ziobrę, jednego z bohaterów skandalu z inwigilowaniem opozycji za rządów PiS. To Ziobro kupił dla specsłużb Pegasusa — supernarzędzie do włamywania się na telefony — pokątnie finansując ten zakup z Funduszu Sprawiedliwości. A potem to jego prokuratorzy nadzorowali postępowania, w których Pegasus był używany przeciwko opozycji. Tyle że Ziobro zeznawać przed komisją nie miał zamiaru, tłumacząc to swą chorobą nowotworową. Ponieważ zaczął się leczyć dokładnie w momencie upadku rządu PiS w grudniu minionego roku, rodziło to teorie spiskowe, że tak naprawdę Ziobro symuluje, bo boi się komisji śledczych i prokuratury, które dziś — po zmianie władzy — chcą go rozliczyć. Prokuratura zamówiła opinię o stanie zdrowia Ziobry, która jest jednoznaczna — były minister rzeczywiście walczy z nowotworem, ale w tej chwili jest w dobrej formie i może zeznawać. Twórcy „Stanu Wyjątkowego” Andrzej Stankiewicz i Kamil Dziubka omawiają opinię w sprawie stanu zdrowia Ziobry. I zwracają uwagę, że sposób wykonania opinii daje byłemu ministrowi łatwą możliwość jej podważania — w ten sposób Ziobro przygotowuje sobie alibi, by się przed komisją nie stawić. Przykład Ziobry pokazuje, że niemal rok po wyborach, nowej władzy trudno jest rozliczać PiS. Chodzi nie tylko o Ziobrę, który rzeczywiście ma problemy zdrowotne. Chodzi także — a może przede wszystkim — o okazy zdrowia w szeregach PiS. Weźmy choćby smoleńskiego manipulatora Antoniego Macierewicza. Właśnie wyszło na jaw, że szantażował zagranicznych ekspertów podkomisji smoleńskiej — domagał się, by zmieniali wyniki swych badań pod jego teorie zamachowe. Podsumujmy: zniszczył lub zgubił część elementów wraku ze Smoleńska, opublikował nagie zdjęcia ciał ofiar, fałszował raporty smoleńskie i szantażował ekspertów. Mimo to Macierewicz kwitnie — dziś bardziej niż w ostatnich latach Jarosław Kaczyński głosi jego teorie zamachowe. Prezes się radykalizuje, bo uważa, że pozwoli mu to przetrwać do kolejnych wyborów parlamentarnych w oparciu o najtwardszych wyborców, w tym elektorat smoleński. Kaczyński próbuje też reorganizować partię, żeby z jednej strony zagospodarować młodych i ambitnych polityków PiS, z drugiej — wchłonąć Suwerenną Polskę, a z trzeciej — zachować nad tym wszystkim pełną osobistą kontrolę. Na razie mu to nie wychodzi. Twórcy „Stanu Wyjątkowego” ujawniają kulisy podjęcia przez Kaczyńskiego decyzji o odwołaniu kongresu PiS, na którym wszystkie te zmiany miały zostać przeprowadzone.

Om naar expliciete afleveringen te luisteren, moet je inloggen

Blijf op de hoogte van dit programma

Log in of meld je aan om programma’s te volgen, afleveringen te bewaren en de laatste updates te ontvangen.

Kies een land of regio

Afrika, Midden-Oosten en India

Azië, Stille Oceaan

Europa

Latijns-Amerika en het Caribisch gebied

Verenigde Staten en Canada