Gog z Magog lub Gog i Magog to dwa zwroty z Biblii, które pojawiają się w dwóch księgach biblijnych trudnych do zrozumienia. Chodzi o księgę Ezechiela i księgę Apokalipsy. Zanim przejdziemy do tych dwóch zwrotów, które są dość podobne warto przypomnieć, że te dwie księgi mają więcej podobieństw. Np. na początku Ezechiel opisuje tron Boga. Bardzo podobny opis jest w księdze Apokalipsy. Księga Ezechiela opisuje też świątynię i jej mierzenie. Bardzo podobny opis jest w Apokalipsie. Nie dziwi więc, że także opisy Goga z Ezechiela i Apokalipsy są podobne. W Ezechiela 38:2 czytamy: “Synu człowieczy, zwróć swoje oblicze ku Gogowi w kraju Magog, głównemu księciu w Mesech i Tubal, prorokuj przeciwko niemu”. Z Kolei księga Apokalipsy 20:8 (nazywana także księgą Objawienia) mówi: “I wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski”. Główna różnica polega na tym, że Ezechiel mówi o Gogu z kraju Magog, a Objawienie o Gogu i Magogu. Co wiemy o tych imionach? Księga Rodzaju 10:2 mówi: “Synami Jafeta są: Gomer, Magog, Madai, Jawan, Tubal, Meszech i Tiras”. Mowa tutaj o Jafecie, synu Noego oraz o jego potomkach. Warto zwrócić uwagę, że nie tylko pojawia się imię Magog, ale także imiona Meszech i Tubal. Przypomnę, że Ezechiela 38:2 mówi: “zwróć swoje oblicze ku Gogowi w kraju Magog, głównemu księciu w Mesech i Tubal”. Imiona Magog i Tubal pojawiają się dokładnie w tej samej formie. Imię Meszech z Rodzaju zmienia się w Mesech w Ezechiela. Ale jest tak w tym przekładzie. W oryginale w obu miejscach występuje imię “Meszek”. Przypomnę może, że Noe miał trzech synów: Sema, Chama i Jafeta. Każdy z nich miał pójść w inną stronę. Od Chama pochodzili ci, którzy zamieszkali w Kanaanie i Afryce, od Sema pochodzili między innymi Żydzi, a od Jafeta narody na północy, np. Magog, Meszech i Tubal. Z grubsza można powiedzieć, że od Sema pochodzą Azjaci, od Chama Afrykańczycy, a od Jafeta Europejczycy. Może ciężko to sobie nam wyobrazić, ale właśnie potomkowie Jafeta czyli Europejczycy byli uważani za barbarzyńców. Od Chama pochodzili np. Egipcjanie, od Sema np. Babilończycy, a od Jafeta straszni barbarzyńcy. Gdy więc mowa o Magogu, Meszechu i Tubalu mowa tutaj o plemionach z północy, które budziły strach. Niektórzy utożsamiają ich ze Scytami. Dla wyjaśnienia Scyci dla starożytnych to to samo co np. dla Polaków Mongołowie czy Tatarzy. Czy jednak Gog z Magog to naprawdę Scyci? W Ezechiela 38:15 czytamy: “I przyjdziesz ze swojego miejsca pobytu, z najdalszej północy, a wraz z tobą liczne ludy; wszyscy na koniach, wielkie zastępy, liczne wojsko”. Historia interpretacji kim jest Gog z Magog zwykle opierała się na tej informacji, że ma on przyjść z północy. Na północ od Izraela była Syria. Jednak w tym wersecie wspomniano o najdalszej północy. Już Józef Flawiusz w “Dawnych dziejach Izraela” utożsamia Goga ze Scytami. Czy jednak chodzi o naród Scytów? Warto pamiętać, że gdy starożytni mówili o Scytach mieli na myśli barbarzyńców z północy. Wszystkich pochodzących z tamtych regionów. Podobnie jest z polskim słowem Tatar, używano go na określenie wszystkich ludów na wschód od Kaukazu. To były różne plemiona, ale Polacy ich wszystkich nazywali Tatarami. Zauważmy, że pojęcia Scyta czy Tatar są bardzo pojemne. Być może więc tak samo należy potraktować pojęcie Gog z Magog. Ale może jednak chodzi o konkretny kraj? W Ezechiela 38:8 czytamy: “Po wielu dniach otrzymasz rozkaz, w latach ostatecznych przyjdziesz do kraju uwolnionego od miecza i do ludu zebranego z wielu ludów na górach izraelskich, które długo były spustoszone; wszyscy oni wyprowadzeni spośród narodów, mieszkają bezpiecznie”. Mowa tutaj o “latach ostatecznych” czyli o przyszłości. Zauważmy, że Go