Jak zachwyca? Język polski po godzinach Agnieszka Skórzewska-Skowron
-
- Arts
-
Mam na imię Agnieszka i jestem historyczką literatury. Zapraszam Cię na wyjątkowe lekcje polskiego po godzinach. Z dorosłej perspektywy. Dla tych, którzy chcą dowiedzieć się, czy Słowacki rzeczywiście wielkim poetą był i jak zachwyca, skoro nie zachwyca? Dla tych, którzy są ciekawi innej niż szkolna perspektywy na klasykę polskiej literatury i język polski. Zapraszam Cię do świata pełnego pięknych, mądrych, zabawnych, a czasem nawet bulwersujących słów. Chcę Ci pokazać, jak ciekawa jest historia naszej literatury i naszego języka. Tak byś poczuł się i poczuła w języku swobodnie jak na łące.
-
Lekcja 30: Fascynujący świat idiomów
Ludwik Zamenhof, wymyślając esperanto, miał ideę, żeby stworzyć język, którym posługiwać się będą mogli wszyscy ludzie, niezależnie od kultury i miejsca, z którego pochodzą. Wiedział bowiem, jak bardzo nasze środowisko wpływa na język i jak często z tego powodu nie jesteśmy w stanie porozumieć się z kimś, kto ma inne tło kulturowe. Czasem dotyczy to nawet osób posługujących się tym samym językiem, ale pochodzących z innego regionu kraju. Dlatego Zamenhof w swoim języku świadomie unikał wszystkiego, co może być ściśle związane z kulturą. Zrezygnował m.in. z idiomów. Zaś idiomy to takie rośliny endemiczne języka. Czasem całkowicie nieprzetłumaczalne. Czasem podobne w rodzinie kulturowej. Czasem możliwe do zaszczepienia na innym gruncie, a czasem zmieniające swoje znaczenie w innym języku, choć niby treść ta sama.
W tym odcinku będę się trochę przyglądać idiomom. Może nie pod mikroskopem, ale pod lupą na pewno:
* opowiadam o tym, dlaczego idiomy są problematyczne,
* opisuję różne rodzaje idiomów,
* pokazuję pułapki idiomów,
* sprawdzam, czy w esperanto rzeczywiście nie ma idiomów.
Jeśli chcesz przeczytać to, o czym mówiłam, sprawdzić bibliografię, z jakiej korzystałam, zajrzyj do artykułu, na podstawie którego powstał ten odcinek:
* W świecie idiomów
Podcastu JAK ZACHWYCA? można słuchać na tej stronie oraz na platformach:
* Soundcloud
* Spotify
* Anchor
* Google Podcast
* iTunes -
Lekcja 29: Kurs szybkiego czytania: czytaj jak geniusz. Czy naprawdę?
Twórcy różnorakich kursów szybkiego czytania najczęściej reklamują je hasłem: “Czytaj jak geniusz”. Sugeruje ono, że jeśli czytasz szybko, czytasz tak, jak czytają geniusze, a zatem szybkie czytanie jest związane ze wzrostem Twojego IQ. Tylko że nie… Magia szybkiego czytania polega przede wszystkim nie na czytaniu słów, a zrozumieniu ogólnego sensu. To coś w stylu opowieści Woody’ego Allena o jego doświadczeniu szybkiego czytania: “Przeczytałem Wojnę i pokój w 20 minut. Jest o Rosji”. Zajrzałam do różnych artykułów i badań, bo proces czytania został całkiem nieźle przebadany, i po tych lekturach wyłonił mi się zupełnie inny obraz szybkiego czytania.
W tym odcinku:
* opowiadam, skąd się w ogóle wzięła idea szybkiego czytania,
* sięgam do badań sprawdzających efektywność szybkiego czytania,
* sprawdzam, czy rzeczywiście geniusze czytają szybko,
* pokazuję, co wpływa na szybkość czytania.
Jeśli chcesz przeczytać to, o czym mówiłam, sprawdzić bibliografię, z jakiej korzystałam, zajrzyj do artykułu, na podstawie którego powstał ten odcinek:
* Kurs szybkiego czytania: czytaj jak geniusz. Czy naprawdę?
Podcastu JAK ZACHWYCA? można słuchać na tej stronie oraz na platformach:
* Soundcloud
* Spotify
* Anchor
* Google Podcast
* iTunes -
Lekcja 28: Feminatywy w naszym życiu
Tak to już jest, że język stoi zazwyczaj w pierwszym szeregu podczas wojny ideologicznej. Widać to również w dyskusji wokół feminatywów, która nie jest nowa, a jej efekty tak zero-jedynkowe jak niektórym się wydaje. Feminatywy ani nie stanowią zagrożenia dla języka, ani same nie zmienią naszego myślenia i miejsca kobiet w społeczeństwie. Przyjrzenie się im, jak każde przyglądanie się językowi, pomaga natomiast dotrzeć do swoich przekonań i świadomie zgodzić się na nie lub zacząć dążyć do ich zmiany.
W tym odcinku:
* opowiadam o tym, czy w ogóle jest rodzaj gramatyczny i czy każdy język go ma,
* zwracam uwagę na “męski język polski”,
* pokazuję, że feminatywy pełniły ważną funkcję w walce o niepodległość i wolność – szeroko rozumiane,
* zastanawiam się, co dalej z feminatywami.
Jeśli chcesz przeczytać to, o czym mówiłam, sprawdzić bibliografię, z jakiej korzystałam, zajrzyj do artykułu, na podstawie którego powstał ten odcinek:
* Feminatywy: wróg publiczny czy mesjasz narodu?
Podcastu JAK ZACHWYCA? można słuchać na tej stronie oraz na platformach:
* Soundcloud
* Spotify
* Anchor
* Google Podcast
* iTunes -
Lekcja 27: Język i literatura wobec śmierci: kondolencje i nie tylko
Śmierć jest nazywana sytuacją graniczną, a więc taką, która zmienia wszystko. Nie sposób się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. W momentach granicznych trudne, a czasem wręcz niemożliwe stają się komunikaty werbalne. Dlatego o śmierci najlepiej mówi się językiem poezji lub w ogóle milczy. Niemniej jednak gdy ktoś odchodzi, pozostają inni, żywi, tą śmiercią dotknięci. Tylko jak mówić o tym, czego nikt z żyjących nigdy nie doświadczy?
W tym odcinku:
* przyglądam się słowu “kondolencje”,
* rozbieram na części powiedzenie “O zmarłych dobrze albo wcale”,
* mówię o oswajaniu śmierci,
* podaję kilka przykładów literackiego radzenia sobie ze śmiercią,
* polecam kilka pieśni o śmierci.
Jeśli chcesz przeczytać to, o czym mówiłam, sprawdzić bibliografię, z jakiej korzystałam, pieśni, o których wspominałam, zajrzyj do artykułu, na podstawie którego powstał ten odcinek:
* Język po śmierci: kondolencje i nie tylko
Podcastu JAK ZACHWYCA? można słuchać na tej stronie oraz na platformach:
* Soundcloud
* Spotify
* Anchor
* Google Podcast
* iTunes -
Lekcja 26: XXI wiek patrzy na “Ballady i romanse”
Zapraszam na lekcję 26.
Kiedy w 1822 r. Adam Mickiewicz zdecydował się na wydanie pierwszego tomu z poezją, znanego najbardziej jako Ballady i romanse, nikt nie miał wątpliwości – oto idzie nowe. Zarówno Ci, którzy późniejszemu wieszczowi kibicowali, jak i ci uważający go za grafomana. Oczywiście to nie było tak, że Mickiewicz wyskoczył ze swoimi Balladami jak Filip z konopii. Klasycystyczna literatura i tak się już kończyła, mimo buńczucznych odezw Koźmiana i jemu podobnych. Można powiedzieć, że Koźmian, to dzisiejsi boomersi, a romantycy – pokolenie Z. Z jednym małym „ale”.
O ile w XIX wieku romantycy mogli się dość ostro dystansować od neoklasyków, a podział był wyraźny i zrozumiały przez każdego, o tyle od tegoż samego XIX w., od walki romantyków z klasykami, zaczyna się powolne mieszanie ze sobą pojęć, postaw, gatunków. Skutki tego widzimy dziś. I śmiem twierdzić, że w dzisiejszej rzeczywistości z poezją Mickiewicza byłby duży kłopot.
W tym odcinku:
* mówię o stosunku Ballad i romansów do nauki,
* opowiadam o tym, czym dla Mickiewicza był język i jaką pełnił funkcję,
* mówię o stosunku Ballad i romansów do gatunków literackich,
* zastanawiam się nad “ludolubstwem” w Balladach i szerzej, w romantyzmie.
Jeśli chcesz przeczytać to, o czym mówiłam, sprawdzić bibliografię, z jakiej korzystałam, zajrzyj do artykułu, na podstawie którego powstał ten odcinek:
* XX wiek patrzy na Ballady i romanse
Podcastu JAK ZACHWYCA? można słuchać na tej stronie oraz na platformach:
* Soundcloud
* Spotify
* Anchor
* Google Podcast
* iTunes -
Lekcja 25: Na co komu dziś powstanie styczniowe?
Zapraszam na lekcję 25.
Czy powstanie styczniowe jest tym wydarzeniem, które może nas jeszcze obchodzić? Czy będziemy wspominać je tylko na lekcjach historii i języka polskiego oraz na organizowanych co jakiś czas uroczystościach, jak w tym roku (2023), kiedy przypada 160. rocznica wybuchu powstania?
Gdy zaczyna się po kartach mitu, odkrywamy, że pod tym, co nam się wydaje jest jeszcze inna warstwa, a pod nią kolejna i kolejna. Docieranie do nich pomaga nam wyraźniej dostrzec powtarzane schematy, idee drążące serce narodu od wieków, nierozwiązane spory, zamiecione pod dywan problemy. Każdy naród jest takim tekstem złożonym z różnych warstw, gdzie te nawet dużo wcześniejsze mają duży, choć często już nieuświadamiany, wpływ na warstwę najnowszą. I o tym właśnie jest powstanie styczniowe, a konkretnie to, co chcę o nim opowiedzieć. Będzie trochę polityki, kultury, literatury, perspektywy społecznej i prywatnej. Jak to w życiu.
W tym odcinku:
* opowiadam o pamięci społecznej i politycznej oraz jak na te przestrzenie wpływa i dziś powstanie styczniowe;
* opowiadam o pamięci kulturowej i literackiej – pogdybam, jaka mogłaby być polska literatura, gdyby nie powstanie styczniowe;
* odkrywam wzorce i mity, w których funkcjonujemy do dziś, a które niekoniecznie są zgodne z prawdą historyczną.
Jeśli chcesz przeczytać to, o czym mówiłam, sprawdzić bibliografię, z jakiej korzystałam, zajrzyj do artykułu, na podstawie którego powstał ten odcinek:
* Na co komu dziś powstanie styczniowe?
Podcastu JAK ZACHWYCA? można słuchać na tej stronie oraz na platformach:
* Soundcloud
* Spotify
* Anchor
* Google Podcast
* iTunes