A tak było w Hajnówce. Hajnówka znajduje się zaraz przy Puszczy Białowieskiej i jest to pierwsze miejsce od tygodni, gdzie nie słychać na ulicach niemieckiego. Za to słychać ruski akcent a la Kononowicz. Tylko silniejszy. W sumie taki a la “Radio Chlew”, które z resztą pochodzi z tamtych okolic. W Hajnówce akurat był festyn, finał konkursu piosenkowego i koncert Dżemu. Za darmo. Poza tym poznałem parę osób, które polubiłem bardzo. Pozdrawiam Miszę, Asię siostrę Miszy, Kaję dziewczynę Miszy, i Basię... a kim w ogóle jest Basia? Nie wiem. Ale zobaczycie ją na filmie.
Informacje
- Program
- Opublikowano6 sierpnia 2007 09:00 UTC
- Czas trwania12 min
- KlasyfikacjaDla wszystkich