Urodził się w stolicy Mongolii, dorastał na typowym mongolskim blokowisku, z roczną przerwą na wiejskie klimaty stepowe. Zaznał więc wszystkich uroków mongolskiego życia i jako 9-latek na stałe przeniósł się do Polski. Mama pracowała w przychodni, a on rozpychał się na warszawskiej Pradze, na której znajomość mongolskiego sportu narodowego, czyli zapasów, czasem się przydaje. Mimo ksywki „Żółty Murzyn” nie został raperem. Mimo genów medycznych, nie pracuje jako ginekolog. Nie jest buddystą, katolikiem ani protestantem. Śpiewa antyradzieckie pieśni rewolucyjne i mierzy się z alikwotami. Bilguun Ariunbaatar – piewca koni, stepu, słonej herbaty i... asfaltu.
Information
- Show
- FrequencyUpdated twice weekly
- Published16 July 2021 at 08:00 UTC
- Length1h 23m
- RatingExplicit