Wiedza Nieoczywista

Bartłomiej Biga
Wiedza Nieoczywista Podcast

Podcast Wiedza Nieoczywista to wyłącznie naukowo sprawdzone ciekawostki, za które ręczę własnym doktoratem. Jako ekonomista, mówię głównie o pieniądzach. Jednak jako ekonomista, który uważa się za człowieka o szerokich horyzontach, mówię nie tylko o pieniądzach. Bartłomiej Biga - zapraszam wszystkich, którzy chcą się zachwycić tym jak działa świat! strona podcastu: https://bartlomiejbiga.pl/wiedza

  1. 4 DAYS AGO

    WN 078 Nieoczywista płaca minimalna

    Jeśli myślisz, że na podnoszeniu płacy minimalnej zyskują ludzie, którzy słabo zarabiają, to jesteś w błędzie. W tym odcinku, wytłumaczę dlaczego. Wydawać by się mogło, że podniesienie płacy minimalnej to przede wszystkim ruch właśnie na korzyść osób najmniej zarabiających. W praktyce jest jednak zupełnie inaczej. Oczywiście, czasem zyskują oni na tym, ale to nie oni są największymi beneficjentami. Co więcej, często nawet na tym tracą. Dosłownie: po podniesieniu płacy minimalnej słabo zarabiający dostają jeszcze mniej. Jak to możliwe? Zaraz wszystko wytłumaczę. Płaca minimalna w innych krajach W wielu krajach funkcjonuje płaca minimalna, czyli ustalana przez rząd kwot kwota, którą pracownik musi dostać za swoją pracę. Nawet jeśli pracodawca i pracownik chcieliby się umówić na mniej, to nie można – takie coś byłoby nielegalne. Zwykle dotyczy to tylko ludzi zatrudnionych na etacie, ale od 2017 roku w Polsce obowiązuje też minimalna stawka godzinowa. Oznacza to, że nawet jak ktoś jest zatrudniony na umowę-zlecenie, to na godzinę też musi dostawać co najmniej jakąś kwotę ustaloną przez rząd. Są oczywiście kraje, gdzie nie ma płacy minimalnej, ale w 148 krajach (na 195 uznawanych przez ONZ) płaca minimalną jest. Najczęściej płacy minimalnej nie mają kraje afrykańskie, ale co ciekawe, w niektórych krajach Unii Europejskiej też jej nie ma – np. we Włoszech, Finlandii czy w Danii. Oczywiście dość mocno różnią się stawki. Najbogatsze kraje mają ją na poziomie ponad 2000 Euro – Luksemburg, Irlandia, Holandia, Niemcy, czy Belgia. Biedniejsze kraje mają znacznie mniej, na przykład: Bułgaria mniej niż 500 Euro, Węgry, Łotwa, Rumunia, Słowacja, czy Czechy – w okolicach 700-750 Euro. Płaca minimalna w Polsce W Polsce jest to w tej chwili około tysiąc euro. I trzeba przyznać, że w ostatnich latach płaca minimalna rosła u nas bardzo szybko. Od stycznia 2025 będzie to już 4600 złotych, a jeszcze 6 lat temu było to 2250 złotych. Czyli w 6 lat, podwoiliśmy naszą płacę minimalną. Tak, wiem, że była przez ten czas też spora inflacja, ale ona w sumie przez te 6 lat wyniosła mniej niż 50%. Czyli płaca minimalna rosła nam średnio ponad dwa razy szybciej niż ceny. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że startowaliśmy z bardzo niskiego pułapu W tym czasie też w ogóle pensje rosły bardzo szybko. W 2019 roku przeciętne wynagrodzenie to było około 5000 złotych. W 2025 będzie to prawdopodobnie w okolicach 9000 złotych. I bardzo dobrze. Bardzo dobrze, że pensje w Polsce rosną tak szybko, bo wciąż i tak są zbyt niskie w stosunku do tego jak silna jest nasza gospodarka. Naprawdę są przestrzenie do dalszego szybkiego wzrostu płac w Polsce, ale to jest temat na zupełnie inny odcinek. Wracają do płacy minimalnej. Wygląda na to, że skończy się doroczny rytualny cyrk z ustalaniem nowego poziomu płacy minimalnej. Mówię „cyrk”, bo przy każdej proponowanej podwyżce przedstawiciele przedsiębiorców lamentują w mediach, że taka podwyżka zabije polski biznes, firmy będą masowo upadały i w kilka miesięcy stoczymy się w przepaść ubóstwa i chaosu. Teraz ma to być ustalone na lata, że pensja minimalna ma wynosić 55% średniej pensji i po sprawie. To dość dużo, ale może warto zapłacić tę cenę za to, żeby nie musieć już oglądać tego spektaklu negocjacji lamentów. Bo w ostatnich latach było tak, że w końcu te duże podwyżki płacy minimalnej wchodziły w życie… i nie działo się nic. To znaczy, nie spełniają się te apokaliptyczne wizje. Problem w tym, że podwyższanie płacy minimalnej jednak ma też negatywne skutki. Jakie? Przede wszystkim to, że rosną ceny. I w Polsce to znakomicie widać, że w tych branżach, gdzie najwięcej ludzi pracuje w okolicach minimalnej – gastronomia, hotele, rozrywka – ceny rosły nam wyjątkowo szybko. Ale to nie jest takie

    10 min
  2. 30 JAN

    WN 075 Baśni ekonomiczne

    D. Rodrik w książce „Rządy ekonomii” pisze – „ekonomiści często gubią się właśnie dlatego, że mają się za niespełnionych fizyków czy matematyków.” W praktyce jednak tworzone przez nas modele mają więcej wspólnego z baśniami niż z fizyką czy matematyka. Dobrze obrazuje to też dowcip – „Ekonomista to ktoś, kto widzi, jak coś działa w praktyce i pyta, czy w teorii też”. Zatem wracamy do tego, że ludzie nie zachowują się jak ekony, których pisał m.in. R. Thaler. Wyjaśniam też, dlaczego ekonomiści dzielą się na jeże i lisy i dlaczego te pierwsze głównie są zapraszane do mediów. Na koniec przedstawiam listę poglądów, z którymi zgadzają się prawie wszyscy ekonomiści, a które rzeczywistość coraz brutalniej weryfikuje. Zawartość odcinka “Pi razy oko“ * Krytyka ekonomistów: Dyskusja na temat tego, jak ekonomiści często tracą kontakt z rzeczywistością, skupiając się na teoriach niezgodnych z praktyką. * Podział ekonomistów: Rozróżnienie między ekonomistami “jeżami”, którzy trzymają się jednej wielkiej idei, a “lisami”, którzy mają bardziej zróżnicowane poglądy. * Rola mediów: Omówienie, jak media preferują ekonomistów z prostymi, łatwymi do zrozumienia teoriami w przeciwieństwie do tych o bardziej skomplikowanych poglądach. * Ekonomia jako nauka: Dyskusja na temat tego, jak ekonomia porównuje się do innych nauk, zwłaszcza w kwestii modelowania i teorii. * Ekonomiści a inne dziedziny: Poruszenie tematu stosunku ekonomistów do innych dziedzin, takich jak socjologia czy politologia. * Realizm w ekonomii: Dyskusja na temat tego, jak ekonomiści czasami gubią się w abstrakcyjnych modelach, tracąc kontakt z rzeczywistością. * Zgoda wśród ekonomistów: Przedstawienie różnych kwestii, w których większość ekonomistów zgadza się, pomimo różnic w innych obszarach.   Do poczytania Ten odcinek powstał na motywach książki “Rządy ekonomii”.   Posłuchaj i zostań na dłużej Odcinek można odsłuchać przy pomocy poniższego odtwarzacza. Są tu także linki umożliwiające pobranie odcinka oraz subskrypcję podcastu w najpopularniejszych programach: Podcastu można także słuchać w serwisie YouTube.  Poprzednie odcinki podcastu są dostępne tutaj. Koniecznie zapisz się też na newsletter, żeby być na bieżąco z kolejnymi odcinkami!

    10 min
  3. 27/06/2023

    WN 074 Pi razy oko

    Ludzki mózg fatalnie radzi sobie z liczbami i ze statystyką. Te umiejętności w toku ewolucji przez większość czasu nie były nam przecież szczególnie potrzebne. W ostatnich jednak latach kompetencje w tym zakresie są kluczowe i mogą być bardzo w brzemienne skutki. Podobno nie sposób się całkiem uodpornić na błędy w szacowaniu i czytaniu statystyk, ale z pewnością warto sobie uświadomić ich istnienie. Z tego powodu warto sięgnąć po książkę Matta Parkera – „Pi razy oko”. Zawartość odcinka “Pi razy oko” * O problemach z rozumieniem liczb i statystyk pisał wiele D. Kahneman. Dlatego bardzo często przestrzegam przed tym studentów, którzy uważają, że po kursie statystyki są już na to odporni. * Pierwszy przykład, który pokazuje jak nasz mózg nas oszukuje – Matt Parker pisze – „Sięgnąłem po moją ulubioną metodę zestawiania dużych liczb z czasem. Wiemy, że milion, miliard i bilion to różne wielkości, ale często nie doceniamy ogromu różnicy między nimi. Milion sekund to niespełna jedenaście dni i czternaście godzin. Niezbyt dużo. Mógłbym tyle poczekać. To dwa tygodnie. Miliard sekund to ponad trzydzieści jeden lat. Bilion sekund wypadnie po roku 33 700 n.e. Po krótkim namyśle te pozornie zaskakujące liczby są w pełni sensowne. Milion, miliard i bilion są od siebie kolejno tysiąckrotnie większe. Milion sekund to mniej więcej jedna trzecia miesiąca, zatem miliard sekund to 330 (jedna trzecia tysiąca) miesięcy. A jeśli miliard to około trzydziestu jeden lat, to oczywiście bilion wyniesie w przybliżeniu 31 000 lat.” * Czy to znaczy, że nie jesteśmy w stanie pracować z liczbami, korzystać ze statystyki. Nasz gatunek od zawsze robi rzeczy, których nie rozumiemy. „Silniki parowe działały, zanim sformułowano teorię termodynamiki. Szczepionki powstały, zanim się dowiedzieliśmy, jak działa nasz układ odpornościowy. Samoloty latają mimo wielu luk w naszym rozumieniu aerodynamiki. Kiedy część teoretyczna nie nadąża za praktyką, zawsze będziemy napotykali matematyczne niespodzianki. Najważniejsze w tym wszystkim jest uczenie się na tych nieuniknionych błędach i niepowtarzanie ich.” * „Co uchodzi za błąd w świecie finansów? * Problem upraszczania – statystyczny człowiek nie istnieje. * Współwystępowania nie oznacza przyczynowości. Do poczytania Ten odcinek powstał na motywach książki “Pi razy oko”.   Posłuchaj i zostań na dłużej Odcinek można odsłuchać przy pomocy poniższego odtwarzacza. Są tu także linki umożliwiające pobranie odcinka oraz subskrypcję podcastu w najpopularniejszych programach: Podcastu można także słuchać w serwisie YouTube.  Poprzednie odcinki podcastu są dostępne tutaj. Koniecznie zapisz się też na newsletter, żeby być na bieżąco z kolejnymi odcinkami!

    11 min
  4. 13/06/2023

    WN 073 Optymistyczna ekonomia

    W Wielkiej Brytanii i USA zapytano ludzi, której grupie zawodowej ufają najmniej. Okazało się, że ekonomiści są w ścisłej czołówce. Tylko politycy wypadli gorzej. Aby poprawić notowania ekonomistów w społeczeństwie powstała książka „Good economics. Nowe rozwiązania globalnych problemów”. I to na niej skupimy się w tym odcinku podcastu Wiedza Nieoczywista.     Zawartość odcinka “Optymistyczna ekonomia” * Założenia tej książki bardzo mi się podobają. (w kontrze do ekonomii z Wall Street), ale alternatywa prezentowana w tej książce już nie budzi we mnie takiego entuzjazmu. Niektóre spostrzeżenia są jednak interesujące. Generalnie jednak ta książka jest bardzo naiwna. Nie będę skupiał się jednak na wykazywaniu tej naiwności, ale skupię się na bardzo ciekawych danych, które przytaczają autorzy. * Ekonomistom, gdy wypowiadają się na temat swojej dziedziny ufa tylko 25% osób. Na drugim biegunie zaufania są pielęgniarki – 84%. * Społeczeństwo jest bardziej pesymistyczne niż ekonomiści (np. w ocenie skutków masowych migracji). * „Częściowym wytłumaczeniem jest wszechobecność nierzetelnej ekonomii. “Redakcja magazynu „Economist” obliczyła kiedyś, jak bardzo prognozy MFW odbiegały średnio od rzeczywistości w latach 2000-2014. Po dwóch latach od sformułowania prognozy (na przykład przy porównaniu rzeczywistej stopy wzrostu w 2014 roku z prognozą z 2012 roku) średni błąd wynosił 2,8 punktu procentowego. To trochę lepiej, niż gdyby ekonomiści co roku wybierali losową wartość z zakresu od -2% do 10%, i tak samo źle, jak gdyby po prostu zakładali stałe tempo wzrostu wynoszące 4% rocznie.” – piszą autorzy omawianej dziś książki. * Ponadto „Ostra segmentacja elektoratu sięga znacznie głębiej i nie ogranicza się do sporów politycznych. Amerykanie o różnych poglądach politycznych zaczęli się serdecznie nienawidzić. W 1960 roku tylko około 5% republikanów i demokratów przyznawało, że odczuwałoby „niezadowolenie, gdyby ich dziecko zawarło związek małżeński ze zwolennikiem przeciwnej partii”. “W 2010 roku prawie 50% republikanów i ponad 30% demokratów stwierdziło, że byliby „trochę lub bardzo nieszczęśliwi z powodu perspektywy małżeństwa z osobą popierającą inną partię”. W 1960 roku 33% demokratów i republikanów uważało, że członkowie własnej partii są na ogół inteligentni, a 27% myślało tak o członkach partii przeciwnej. W 2008 roku odsetki te wynosiły odpowiednio 62% i 14%”. * Zgodnie z zapowiedzią, pomijamy zachwyty autorów nad bezwarunkowym dochodem podstawowym i naciąganą argumentację za jego wprowadzeniem, czy upraszczanie tematu obaw związanych z migracjami.   Do poczytania Ten odcinek powstał na motywach książki “Good Economics”.   Posłuchaj i zostań na dłużej Odcinek można odsłuchać przy pomocy poniższego odtwarzacza. Są tu także linki umożliwiające pobranie odcinka oraz subskrypcję podcastu w najpopularniejszych programach:

    10 min
  5. 30/05/2023

    WN 072 – Patodeweloperka

    Nie bez powodu w Polsce furorę robi określenie „patodeweloperka”. Na każdym kroku można znaleźć inwestycje reklamowane jako prestiżowe, apartamentowe, a które w rzeczywistości pod każdym względem spełniają raczej standardy slamsów. Z jednym wyjątkiem – ich cena niewątpliwie gdyby była adekwatna to dotyczyła by czegoś prawdziwie ekskluzywnego, a co najmniej porządnego. Temat jest niezwykle ciekawy, więc jeszcze przed premierą zamówiłem książkę „Dziury w ziemi. Patodeweloperka w Polsce”. I chociaż książką się rozczarowałem, to temat, który porusza, z pewnością zasługuje na omówienie w podcaście Wiedza Nieoczywista.     Zawartość odcinka “Patodeweloperka” * Nie ukrywam, że bawią mnie utyskiwania deweloperów, jak to trudno jest im wiązać koniec z końcem, bo przy takim popycie na mieszkania są w stanie sprzedawać byle co za ogromne pieniądze (w UE tylko na Słowacji jest gorzej jeśli chodzi o liczbę mieszkań). * Nie kupuję też narracji o „surowych wymaganiach” jakie stawiane są przed deweloperami przez prawo. Wymaganie większych standardów niekoniecznie jednak podnosiłoby ceny. * Nie przemawia do mnie argument, że w Polsce mieszkania są tanie, bo „na zachodzie” kosztują znacznie więcej. Trzeba patrzyć na siłę nabywczą i oczywiście na stronę kosztów (w Polsce grunty, robocizna, są znacznie tańsze). * Nie mam dobrego rozwiązania. Nie wierzę w budownictwo państwowe / samorządowe. Możliwe wydaje mi się uczynienie najmu bardziej przystępnym, ale to wymaga zmniejszenia ochrony lokatorów, co dla wielu osób jest bardzo kontrowersyjnym pomysłem. * Nie uważam, że mieszkanie jest prawem, a nie towarem. Ale też nie uważam, że mieszkanie to dobro jak każde inne, na którym powinno się dać łatwo spekulować. * Liczyłem, że w książce „Dziury w ziemi” znajdę analityczne rozpracowanie tego problemu, a dostałem dość powierzchowny obraz, z jedynie kilkoma ciekawymi wątkami, które giną jednak w mało przekonującym wywodzie oraz w kwestiach, o których wolałbym nie czytać. * Autor podejmuje się karkołomnej próby obrony PGR-ów, fascynuje się T. Pikettym, co dość jednoznacznie określa jego światopogląd. Broni też komunistycznych masowych wyburzeń dokonywanych przez komunistów, twierdząc m.in. że tamte mieszkania były bardzo niskiego standardu (do prawda) i że byłyby „upiornie drodze w modernizacji” i „dostosowanie ich do potrzeb osób z niepełnosprawnościami wymaga potężnych nakładów” – zapomina przy tym jak bardzo niedostępne dla osób niepełnosprawnych były budowane w PRL budynki. * Autor twierdzi, że wielka płyta, czyli bloki budowane z prefebrykatów zostały niesłusznie zohydzone Polakom, bo sama technologia była dobra. Nie dostrzega przy tym, że problemem nie były same płyty tylko sposób ich łączenia – generalnie fuszerka na etapie montowania-budowy. * Zupełnie nie rozumiem dlaczego autor rozwija wątki o kolejnych żonach znanego dewelopera (37 lat młodszej, itp.). * Nie tylko krytykuję – autor rozumie bowiem, że ideą przedsiębiorcy-dewelopera jest osiągnąć zysk. Dostrzega problem, że w pewnych sytuacjach osoba wynajmująca mieszkania, gdzie najemcy przestają płacić czynsz staje się mimowolnie „operatorem mieszkania socjalnego”. * Kilka opisanych w książce inwestycji też niewątpliwie zasługuje na obśmianie. * Z pewnością różnimy się jednak w kwestii tego, jak rozwiązać problem mieszkaniowy w Polsce.   Do poczytania Więcej na ten temat w książce “Dziury w ziemi. Patodeweloperka w Polsce”.   Posłuchaj i zostań na dłużej Odcinek można odsłuchać przy pomocy poniższego odtwarzacza.

    12 min

About

Podcast Wiedza Nieoczywista to wyłącznie naukowo sprawdzone ciekawostki, za które ręczę własnym doktoratem. Jako ekonomista, mówię głównie o pieniądzach. Jednak jako ekonomista, który uważa się za człowieka o szerokich horyzontach, mówię nie tylko o pieniądzach. Bartłomiej Biga - zapraszam wszystkich, którzy chcą się zachwycić tym jak działa świat! strona podcastu: https://bartlomiejbiga.pl/wiedza

To listen to explicit episodes, sign in.

Stay up to date with this show

Sign in or sign up to follow shows, save episodes and get the latest updates.

Select a country or region

Africa, Middle East, and India

Asia Pacific

Europe

Latin America and the Caribbean

The United States and Canada