agnieszka czyżewska jacquemet "kobieta i pomnik" odcinek 4 z 4 Reportaż w Radiu Lublin
-
- Education
W Lublinie powstał najokazalszy w Polsce pomnik śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Obiekt powstał w szybkim tempie dzięki porozumieniu osób z przeciwnych obozów politycznych i
wzbudza wśród mieszkańców spore kontrowersje
Oświadczenie Krzysztof Żuk, Prezydenta Miasta Lublin:
Proszę przestać przypisywać mi jakąkolwiek rolę polityczną w tym zakresie. PiS od lat jest moim oponentem politycznym. Działacze tej partii nieustannie mnie atakują i utrudniają rozwój Lublina poprzez np. ograniczanie finansowania inwestycji. Nie wspominając już o osobistych atakach kierowanych na członków mojej rodziny. Podejmowanie uchwał dotyczących wznoszenia pomników jest wyłączną kompetencją Rady Miasta, tak mówi ustawa o samorządzie gminnym. Moja rola jako prezydenta ogranicza się do przekazania radzie wniosku, który wpłynie w takiej sprawie, a obowiązkiem rady jest go rozpatrzyć. Tak było także w innych sprawach dotyczących wzniesienie pomnika na terenie Miasta Lublin. Natomiast wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę od strony proceduralnej regulowane jest ściśle przepisami Kodeksu Postępowania Administracyjnego i ustawy Prawo budowlane, a podejmowanie uchwał w sprawie wznoszenia pomników wyraźnie określa ustawa o samorządzie gminnym, i nie ma tu mowy o jakichkolwiek ustępstwach czy też dowolności. Urząd, jako organ, realizuje jedynie zadania i powinności nałożone prawem w zakresie wydawania pozwoleń na budowę. Uchwała w sprawie wyrażenia zgody na wzniesienie pomnika nie została zakwestionowana przez organy nadzoru, wydane decyzje administracyjne otrzymały wszystkie wymagane ustawowo uzgodnienia, w tym ze służbami konserwatorskimi, co potwierdza, że wszelkie procedury zostały zachowane. Podkreślę raz jeszcze, postępowanie w sprawie wznoszenia pomnika precyzyjnie określają przepisy prawa i nie ma tu mowy o żadnej uznaniowości. Przypomnę również, że relacje pomiędzy przedstawicielami samorządu terytorialnego, w tym pomiędzy Urzędami Miasta i Województwa są ściśle unormowane prawnie i regulują je konkretne przepisy ustaw o jednostkach samorządu terytorialnego.
Do Klubu Radnych Krzysztofa Żuka w Radzie Miasta Lublin należą osoby o różnych poglądach politycznych, które ponad podziałami współpracują na rzecz dobra i rozwoju Lublina. Są w nim zarówno Radni wywodzący się z Lewicy, jak i związani z Koalicją Obywatelską, czy byli członkowie PiS, którzy kilka lat temu odeszli z tej partii protestując przeciwko próbom ręcznego sterowania ich działaniami i nakazom głosowania wbrew sumieniu. Przewodnictwo Klubu jest sprawowane rotacyjnie, przez reprezentanta/tkę poszczególnych frakcji. W Klubie nigdy nie obowiązywała i nie obowiązuje dyscyplina w głosowaniu, Radni podejmują decyzje w zgodzie ze sobą i wyznawanymi wartościami. Dotyczy to wszystkich głosowań, zatem również w tym przypadku miejscy Radni podjęli suwerenną decyzję.
Miasto nie było inicjatorem budowy pomnika śp. Lecha Kaczyńskiego, ani inwestorem w rozumieniu prawa budowlanego. Budżet miasta nie poniósł żadnych kosztów związanych z budową pomnika, a jego sfinansowanie leżało w gestii inicjatorów budowy, czyli Fundacji Ruchu Solidarności Rodzin, organizacji niezwiązanej z miastem.
W Lublinie powstał najokazalszy w Polsce pomnik śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Obiekt powstał w szybkim tempie dzięki porozumieniu osób z przeciwnych obozów politycznych i
wzbudza wśród mieszkańców spore kontrowersje
Oświadczenie Krzysztof Żuk, Prezydenta Miasta Lublin:
Proszę przestać przypisywać mi jakąkolwiek rolę polityczną w tym zakresie. PiS od lat jest moim oponentem politycznym. Działacze tej partii nieustannie mnie atakują i utrudniają rozwój Lublina poprzez np. ograniczanie finansowania inwestycji. Nie wspominając już o osobistych atakach kierowanych na członków mojej rodziny. Podejmowanie uchwał dotyczących wznoszenia pomników jest wyłączną kompetencją Rady Miasta, tak mówi ustawa o samorządzie gminnym. Moja rola jako prezydenta ogranicza się do przekazania radzie wniosku, który wpłynie w takiej sprawie, a obowiązkiem rady jest go rozpatrzyć. Tak było także w innych sprawach dotyczących wzniesienie pomnika na terenie Miasta Lublin. Natomiast wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę od strony proceduralnej regulowane jest ściśle przepisami Kodeksu Postępowania Administracyjnego i ustawy Prawo budowlane, a podejmowanie uchwał w sprawie wznoszenia pomników wyraźnie określa ustawa o samorządzie gminnym, i nie ma tu mowy o jakichkolwiek ustępstwach czy też dowolności. Urząd, jako organ, realizuje jedynie zadania i powinności nałożone prawem w zakresie wydawania pozwoleń na budowę. Uchwała w sprawie wyrażenia zgody na wzniesienie pomnika nie została zakwestionowana przez organy nadzoru, wydane decyzje administracyjne otrzymały wszystkie wymagane ustawowo uzgodnienia, w tym ze służbami konserwatorskimi, co potwierdza, że wszelkie procedury zostały zachowane. Podkreślę raz jeszcze, postępowanie w sprawie wznoszenia pomnika precyzyjnie określają przepisy prawa i nie ma tu mowy o żadnej uznaniowości. Przypomnę również, że relacje pomiędzy przedstawicielami samorządu terytorialnego, w tym pomiędzy Urzędami Miasta i Województwa są ściśle unormowane prawnie i regulują je konkretne przepisy ustaw o jednostkach samorządu terytorialnego.
Do Klubu Radnych Krzysztofa Żuka w Radzie Miasta Lublin należą osoby o różnych poglądach politycznych, które ponad podziałami współpracują na rzecz dobra i rozwoju Lublina. Są w nim zarówno Radni wywodzący się z Lewicy, jak i związani z Koalicją Obywatelską, czy byli członkowie PiS, którzy kilka lat temu odeszli z tej partii protestując przeciwko próbom ręcznego sterowania ich działaniami i nakazom głosowania wbrew sumieniu. Przewodnictwo Klubu jest sprawowane rotacyjnie, przez reprezentanta/tkę poszczególnych frakcji. W Klubie nigdy nie obowiązywała i nie obowiązuje dyscyplina w głosowaniu, Radni podejmują decyzje w zgodzie ze sobą i wyznawanymi wartościami. Dotyczy to wszystkich głosowań, zatem również w tym przypadku miejscy Radni podjęli suwerenną decyzję.
Miasto nie było inicjatorem budowy pomnika śp. Lecha Kaczyńskiego, ani inwestorem w rozumieniu prawa budowlanego. Budżet miasta nie poniósł żadnych kosztów związanych z budową pomnika, a jego sfinansowanie leżało w gestii inicjatorów budowy, czyli Fundacji Ruchu Solidarności Rodzin, organizacji niezwiązanej z miastem.
18 min