RACE PACE - podcasty o bieganiu Kuba Pawlak

W sztuce treningu mówi się, że najtrudniejszą rzeczą wcale nie jest zbudowanie go, lecz zbudowanie go na dzień zawodów. Chodzi o szczyt formy lub inaczej gotowość startową. 

Czym innym będzie taka gotowość startowa dla maratończyka z jednym głównym startem w sezonie, a czym innym dla górala, którego sezon może trwać dłużej i składać się z kilku dość istotnych biegów.

Kimś kto opanował proces zarządzania dyspozycją startową w różnorodnych warunkach jest bez wątpienia Andrzej Witek, który od lat testuje na sobie różne ścieżki i chyba odnalazł parę skutecznych skoro na ulicy biega maraton w 2:18 i równolegle w biegach górskich wskoczył aktualnie na szczyt polskich tabel ITRA. 

Dzięki tej rozmowie poznacie zależności między strategią przygotowań i periodyzacją, a tym na jaki peak formy możemy w ich skutku liczyć:


na ile precyzyjnie da się wycelować z biegowym sztosem na dzień zawodów?
jak szybko da się go powtórzyć?
jak skutecznie wypuścić trening oraz jago go nie przekręcić i nie sprzedać za wcześnie dyspozycji?


Partnerem odcinka jest Fundacja Zdrowy Ruch - organizator mityngu 1MILA. Projekt współfinansowany jest przez Ministerstwo Sportu i Turystyki [reklama]

Gościem odcinka jest Ania Kiełbasińska, która w ostatnich dniach stała się bohaterką wszystkich mediów z uwagi na ogłoszone, w pełnych dramaturgii okolicznościach, zakończenie kariery.

Audycje RACE PACE nie mają charakteru newsowego i ta rozmowa również w swoim charakterze będzie inna, niż to co aktualnie przebija się w temacie Ani w mainstreamie.

Gdybyście, podobnie jak my w ostatnich dniach, prześledzili najgłośniejsze wywiady z Anią, to moglibyście pomyśleć, że jest ambasadorką cierpienia w sporcie - kontuzje, operacje, stany depresyjne, choroba autoimmunologiczna, wojenki podjazdowe...

Z tego odcinka, dowiecie się jednak więcej o dobrej stronie kariery sportowej od zawodniczki, która długo szukała, podejmowała nieoczywiste wybory, kluczyła, aż wreszcie osiągnęła swój prime jako dojrzała biegaczka. Na dodatek, zrobiła to absolutnie na własnych zasadach.

Co dał jej sport?

Jaka nauka płynie z jej kariery?



***

Partnerem odcinka są ⁠Stadiony Przyjazne Biegaczom⁠, organizowane przez Fundację Zdrowy Ruch, a współfinansowane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki [reklama]

Zapraszam Was na premierowy odcinek nowej serii „Jak trenuje...?”. Do jej rozpoczęcia zainspirował mnie fakt, że czasem, aby móc obiektywnie ocenić sytuację trzeba wyjść poza swoje środowisko i spojrzeć na dane zagadnienie z boku. Pozwala to nabrać trochę dystansu i złapać inną perspektywę.

W nowej serii znajdą się więc rozmowy luźniej nawiązujące do treningu wytrzymałościowego, a mogące pokazać nam szalenie ciekawe aspekty sportu.

Dziś zapraszam Was na audycję, która pomoże nam ocenić temat, który wielokrotnie przebijał się już w RACE PACE - profesjonalizację. Rozmawiam o niej z dr. hab. Jakubem Chyckim, który poważnie dotknął sportu na najwyższym światowym poziomie. Mój gość, jest w ścisłym sztabie zawodnika, który według doniesień medialnych za ostatni występ podzielił się ze swoim przeciwnikiem gażą w wysokości prawie 600 milionów złotych (to nie jest błąd. Tyle zarobili do podziału obaj panowie!!!) 

Jakub Chycki to specjalista w dziedzinie nauk o kulturze fizycznej, nauczyciel akademicki i trener, który był odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej, pięściarza Ołeksandra Usyka.



Zdjęcie na okładce: Andriy Makukha



***

Partnerem audycji jest Fundacja Zdrowy Ruch - organizator akcji Stadiony Przyjazne Biegaczom [reklama]

Część z Was słyszała zapewne o podziale na mezo, makro i mikrocykle oraz okresy treningowe, najczęściej przedstawiane jako: przygotowawczy, specjalny, startowy i przejściowy.  

Wielu biegaczy ulicznych może właśnie przechodzić okres przejściowy po wiosennych startach, a część triathlonistów, kolarzy czy biegaczy górskich
szlifuje obecnie swoją formę lub konsumuje ją na trasach wyścigów.  

W tym odcinku Jacek Tyczyński wraz ze swoim gościem rozmawiają o tym, jakimi prawami rządzi się okres startowy. Ten, często po długich miesiącach systematycznego i poukładanego treningu, wrzuca nas w wir wyzwań logistycznych i organizacyjnych, oraz zmusza do cykli opierających się o odpoczynek przed i po zawodach. Do tego dochodzą same starty, które potrafią generować sporą ilość stresu, przeciążeń fizycznych, a czasem skrajnych emocji.

O tym, jak zaplanować kalendarz startów oraz jak między nimi trenować opowiada Jakub Czaja. To były biegacz wyczynowy - olimpijczyk z Aten, a także trener, triathlonista, doktor farmaceutyki i dietetyk.



***

Partnerem odcinka jest Silesia Marathon [reklama]

Po niedawnych mistrzostwach Europy w biegach górskich myślałem o tym jak należy trenować, aby zdobyć medal takiej imprezy. W pierwszej kolejności przychodzi mi do głowy trening ciężki, trudny, wymagający poświęceń i lubiący strukturę. Tak w wyobraźni wielu z nas wygląda stereotyp pracy biegacza na wysokim poziomie.

Tymczasem okazuje się, że wzorując się na najlepszych często przeceniamy bezwzględne cyferki i wymyślne metody treningowe, a nie doceniamy znajomości własnego ciała i umiejętności reagowania na jego sygnały poprzez dostosowanie treningu - jednym słowem takiej mądrej elastyczności. 

To właśnie takie podejście reprezentuje mój dzisiejszy gość - Dawid Malina. To świeżo upieczony srebrny drużynowy medalista mistrzostw Europy oraz jeden z zaledwie kilku polskich zawodników, którzy przekroczyli magiczną granicę 900pkt ITRA. 

Dawid nie planuje treningów dalej niż na trzy dni do przodu, a największy wpływ na ich kształt ma…. życie i obowiązki domowe. 

Z odcinka dowiecie się, jak udaje mu się w ten sposób dojść do tak wysokiego poziomu oraz co trzeba umieć, aby skutecznie realizować podobną strategię.



***

Partnerami odcinka są:

Iontmax - producent hydrożeli i napojów jonowych

Fundacja Krok do Natury - organizator Małej Rycerzowej przy Chudym Wawrzyńcu

City Warmia Run Challenge

Od dłuższego czasu w Polsce i na świecie obserwujemy trend rosnącego zainteresowania sportami długiego czasu trwania. Historie ludzi z żelaza i przedstawicieli świata ultra z pewnością zainspirowały sporą część z Was, do rozpoczęcia przygody ze sportem.

Jednocześnie jeśli chodzi o teorie treningu sportowego, najlepiej jest on opisany i zbadany w obrębie dyscyplin z długą historią i tradycją, najczęściej mających swoje miejsce w programie Igrzysk Olimpijskich.

Poza sportem kwalifikowanym, a więc także w sportach takich jak biegi ultra i triathlon bez draftingu, jesteśmy dziś świadkami szybko postępującej profesjonalizacji, przecierania nowych szlaków i powstawania metod treningowych. Kolejni mistrzowie i rekordziści często inspirują tu rywali do ewolucji, zmian i eksperymentów.

Patrząc jednak na charakter wysiłku w sportach, o których mowa, możemy zauważyć, że znaczna większość dystansu pokonywana jest w tempie, które na skali RPE od jednego do dziesięciu zaznaczylibyśmy gdzieś między dwójką a piątką. Mówimy przecież o wysiłkach tlenowych w tzw. strefie komfortu. 

Czy zatem receptą na sukces w tego typu rywalizacji będzie pokonywanie większej liczby kilometrów w konwersacyjnym tempie?

Dziś porozmawiamy o tym na przykładzie przygotowań do Ironmana, choć przykład ten może być uniwersalny dla długich wysiłków w obrębie każdej z dyscyplin. 

Do rozmowy na temat odwiecznego dylematu, czy ważniejsza jest ilość treningu, czy jego jakość zaprosiłem eksperta od długich wyścigów, vice mistrza Europy i 9. zawodnika mistrzostw świata IM - Roberta Wilkowieckiego.

Na rozmowę zaprasza Jacek Tyczyński



***

Partnerem odcinka jest HOKA [reklama]