Kingrunner ULTRA Jędrzej Maćkowski, James Artur Kamiński

„Dziwnie jest ronić łzy nad wpisem w Wikipedii. Trochę jakby wzruszać się książką telefoniczną. Ale taka jest historia Terry’ego Foxa. Z jednej strony odległa jak ocean dzielący nas od Kanady i nieco też wyblakła. Dzieci, które machały mu chorągiewkami, mają już pierwsze siwe włosy. Z drugiej to historia wiecznie chłopięca jak biały t-shirt i spodenki rodem z lekcji WF…”

Czytalibyście dalej? My tak. Ba, idziemy nawet krok do przodu. Do czytania już było. Ta historia pojawiła się bowiem w 36. numerze naszego magazynu. Damy Wam teraz to do posłuchania. Niech słuchają wasi mężowie, wasze żony, wasze dzieci i rodzice, kumple i koleżanki z pracy. Puśćcie w świat kawał dobrego pióra Krzyśka Dołęgowskiego i słuchowiska, jakie dla was przygotowaliśmy. 

Jest to historia Terry’ego Foxa – sportowca amatora, którego marzeniem było zostać nauczycielem wychowania fizycznego. Jednak w wieku 22 lat choroba pokrzyżowała te plany. Los chciał inaczej. Fox w wyniku nowotworu stracił nogę powyżej kolana. Co wtedy zrobił? Postanowił iść pod prąd, na przekór wszystkiemu, co spotkało go w życiu złego. A w zasadzie postanowił biec. Uparta z niego była bestia. Biec w poprzek Kanady. Chciał połączyć jej wschodnie i zachodnie wybrzeża na nodze i protezie. 

Bieg ten publiczność nazwała Maratonem Nadziei. W jego trakcie zbierano fundusze na walkę z nowotworem. Do roku 2006 zebrano ponad 400 milionów dolarów. To była pierwsza tego typu akcja społeczna na świecie, gdzie wielkim wyzwaniem mobilizowano tłumy, by zwrócić uwagę na ważny cel. 

Nasz bohater rozpoczął swój bieg 12 kwietnia 1980 w St. Johns na Nowej Funlandii. Starterem było symboliczne zanurzenie swej sztucznej nogi w falach Oceanu Atlantyckiego i napełnienie bukłaka z wodą, którą miał wlać na mecie do Oceanu Spokojnego. Do pokonania było przed nim ok. 10, a może 12 tysięcy kilometrów…  

I może nie będziemy już spoilerowali, co wydarzyło się dalej, choć jak jesteście ciekawi, łatwo to sprawdzić. Zachęcamy was, by wiedzę tę zaczerpnąć z tego audiobooka. To dobre 20 minut słuchania z odpowiedziami, dlaczego aktualnie Terry’ego możemy podziwiać na pomnikach porozstawianych w różnych miastach Kanady, dlaczego jest na znaczkach pocztowych, dlaczego planują wydać z nim nowy pięciodolarowy banknot i dlaczego rok do roku od wielu lat rozgrywanych są tam tysiące Terry Fox Runs? Poznajcie historię chłopaka, który do samego końca kierował własnym losem…

„Jeśli więc zastanawialiście, czy bieg, czy ultramaraton jest w stanie zmienić ludzkie życia, to bieg w poprzek Kanady w 1980 roku jest niezłym na to dowodem” – Krzysztof Dołęgowski.



Podcast dostępny dzięki wsprarciu jakie otrzymujemy od Prenumeratorów Magazynu ULTRA

Dołącz do nich wykupując PRENUMERATĘ!

Ten podcast to obowiązkowa lektura dla każdego, kto interesuje się środowiskiem biegów górskich, czynnie w nim działa, zależy mu by dyscyplina się prężnie rozwijała. Do tej pory wiele z rzeczy jakich dowiedzieliśmy się dzięki odpowiedziom uzyskanym w tym badaniu, czuliśmy podskórnie. Niektóre interpretowaliśmy jednak wydaje się całkiem błędnie. Jest bowiem też wiele zaskoczeń. Czasem lepiej wcześniej niż później dowiedzieć się, że nie tędy droga do serca biegaczy.

Pod koniec 2023 roku urządziliśmy Wielki Spis Biegaczy Górskich. Zadaliśmy w nim wiele pytań dotyczących, zarówno samych biegaczy, jak i sprzętu który wybierają i zawodów w których startują.

W spisie udział wzięło prawie 3000 osób. W tym odcinku rozmawiamy o tym dlaczego dla większości z nas atmosfera biegu jest najważniejszym czynnikiem, który zachęca nas do wzięcia udziału w zawodach, ile mamy par butów, czy na co przekłada się fakt, że ponad 30% z nas ma swojego trenera od biegania. Wybieraliście tez miss butów i innego sprzętu do biegania.

Nie zabrakło też pytań o to jaka przyszłość czeka nas wszystkich, co będziemy robili za dwa, trzy sezony i w jakich zawodach będziemy brali udział w przyszłości? W jakich innych dyscyplinach biegacze i biegaczki górskie się lubują? Ile razu stratujemy rocznie za granicą?

Wyniki spisu omawiają Ola Niemasz i Jędrzej Maćkowski z redakcji Kingrunner.com
Więcej na temat wyników, wykresy i cyfry, znajdziecie w 51 numerze ULTRA dostępnym na https://www.sklep.kingrunner.com

„24 stycznia 1925 w Nome wybuchła epidemia dyfterytu. Zła pogoda uniemożliwiła użycie samolotu, więc szczepionka została dostarczona pociągiem z Anchorage do Nenana, a ostatni liczący ponad tysiąc kilometrów odcinek trasy miały przebyć psie zaprzęgi. Dwudziestu maszerów ze 150 psami zaprzęgowymi podjęło się próby dostarczenia szczepionki mieszkańcom. Podczas wyprawy temperatury spadały w nocy do −40 °C, a przy uwzględnieniu siły wiatru temperatura odczuwalna wynosiła −65 °C. W pięć i pół dnia wymieniający się maszerzy pokonali trasę obliczoną na 13 dni (1085 km), stając się bohaterami Amerykanów. (…) Najdłuższą i najtrudniejszą część trasy, m.in. przez zamarzniętą Zatokę Nortona, pokonał zaprzęg, którym kierował Leonhard Seppala, a liderem był jego pies Togo”. 

Takie suche fakty przeczytacie w Wikipedii, a jak zacznie szukać się głębiej, łączyć fakty, posiłkować się filmami fabularnymi, które powstały na kanwie tych wydarzeń, powstaje coś
takiego. Wyścig o życie. Przenieśmy się w czasy, gdy na Alasce spotykało się jeszcze rosyjskie nazwiska, gdy drewniane miasta zbudowane na gorączce złota miały jeszcze saloony, fortepiany, futrzane czapki. I nikt nie myślał, by kręcić serial o jakimś tam przystanku... 

Rozbudziliśmy waszą wyobraźnię? W 38. numerze ULTRA znajdziecie cały tekst Krzysztofa Dołęgowskiego o „najtrudniejszym” ultra świata. Dlaczego piszemy „najtrudniejszym”? Bo faktycznie na Alasce w warunkach, w jakich dzieje się ta historia, odbywają się wyścigi ultra. W psich zaprzęgach, na nartach, na rowerach lub pieszo. Jeśli mowa o ekstremalnych wyzwaniach, to są to właśnie one. Tu nie staniesz w trakcie, by zrobić sobie pamiątkową fotkę. Taki przystanek może bowiem kosztować cię życie. Ta historia wydała nam się tak ciekawa i tak pięknie napisana, że zdecydowaliśmy się ją wydać w wersji audio.
Będzie nam niezmiernie miło jak podzielicie się tą historią z innymi. Nagrania te powstają dzięki prenumeratorom naszego pisma i dobrowolnym wpłatom na portalu Patronite i Buycoffe. To znaczy, chcemy je dopiero teraz odpalić. Zatem jeśli podoba ci się ta forma adaptacji Legend ULTRA, chcesz więcej tych treści ‒ postaw kawę, nie bądź sknera.


Więcej: www.sklep.kingrunner.com

Grafika: Bartek Różycki


PS. Pierwotnie Legendy Ultra miały być finansowane ze zrzutki na Patronite i Buy Coffee. Gdzieś to też nawet komunikowaliśmy w ten sposób. Jednak ostatecznie uznaliśmy, że pierwsze 12 odcinków sfinansujemy my, a będąc szczerym Wy - dzięki temu, że zdecydowaliście się na wykupienie prenumeraty naszego Magazynu. To chyba uczciwy deal. Oczywiście słuchać możesz Legend "jadąc na gapę" - ważne jest tylko jedno, by czerpać z tej podróży przyjemność. I prośba udostępnij, zostaw komentarz, wówczas trafimy do większej ilości osób. Umowa stoi?

No a jeśli czujesz, że warto zacząć prenumeratę dla możliwości dorzucenia się w ten sposób, do tej comiesięcznej produkcji, to nie wstydzimy się podrzucić miejsca, gdzie możesz to zrobić. sklep.kingrunner.com Tu kupisz Magazyn Ultra w prenumeracie. W ten sposób masz dwa w jednym - świetny dwumiesięcznik dla biegaczy i ludzi outdooru oraz, ten audiobook z poczuciem, że powstał on m.in dzięki Tobie. Miłego odsłuchu.

Wracamy po dłuższej przerwie z komentowaniem biegowej bieżączki w środowisku biegów górskich i ultra. Namawialiśmy ostatnio w mediach społecznościowych naszą publiczność, by zdecydowała się ułożyć plan startowy, bo to motywuje do lepszych treningów. Zatem dziś sami dzielimy się tym, jakie biegi będziemy relacjonowali na żywo!Zaczynamy już w lutym, a kończymy...? Tego jeszcze nie wiemy. W każdym razie nasz z grubsza rozkład jazdy tutaj poznacie. Okrasiliśmy, go krótkim komentarzem, czego możecie się spodziewać po tych eventach. Trzymajcie kciuki, bo szykuje się kolejny sezon pełen emocji.Tradycyjnie słów kilka o polskich zawodnikach, o ich planach startowych oraz o światowej czołówce jaka zjedzie się do Kościeliska na TatraSky Marathon.Zapraszają Artur James Kamiński i Jedrzej Maćkowski - wydawcy papierowego Magazynu ULTRA

Zdjęcie: Tomasz Wysocki / Maraton Trzech Jezior

Legendy Ultra to cykl opowieści o wyjątkowych biegaczach, jednostkach ponadprzeciętnych, często niepamiętanych już przez współczesnych ultrasów. Wyszukiwał je dla naszego Magazynu Krzysztof Dołęgowski, tak więc czytelnicy "ULTRA" historię Ala Howie poznali już w styczniu 2020 roku. Kim był? Co gonił lub przed czym uciekał? To zostanie już tylko jako niekończące się spekulacje. Tragiczna i romantyczna to postać zarazem.

A co mówią fakty?

Arthur „Al” Howie urodził się 16 września 1945 r.- zmarł 21 czerwca 2016 r. był kanadyjskim biegaczem długodystansowym, który w ciągu ponad dwudziestu lat wygrał ponad pięćdziesiąt maratonów, ultramaratonów i wyścigów wielodniowych, w tym w 1991 r. bieg Trans Canada Highway autostradą liczącą 7295 km. Zrobił to w rekordowym czasie 72 dni i 10 godzin. Mosiężna tablica na Victoria’s Mile Zero upamiętnia to wydarzenie sportowe, podczas którego zebrał aż 750 000 dolarów na fundusz dla dzieci ze specjalnymi potrzebami. Dwa tygodnie po przebiegnięciu Kanady wygrał wyścig Sri Chinmoy na dystansie 1300 mil (2100 km) w Nowym Jorku. Wpisywany wielokrotnie do Księgi Rekordów Guinnessa.

Rekordy życiowe:

1mila 4:44 (1982)
10 mil 51:52 (1981)
½ Maraton 1:12:28 (1982)
Maraton 2:29:11 (1982)
50 km 3:13:49 (1983)
50 mil 5:35:12 (1983)
100 km 7:30:31 (1983)
100 mil 14:06:18 (1982)
200 km 18:51:44 (1982)
24 godziny 150 mil 395 yardów (1982)
48 godzin 203 mil (327 km) (1992)
72 godzin 272 mil (1991)
6 dni 514 mil (827 km) (1991)
1000 km 7 dni, 18 godz, 49 min, 18 sek (1991)
1000 mil 12 dni, 1 godz, 47 min, (1991)
2000 km 15 dni, 23 godz (rekord świata, 1991)
1300 mil 16 dni, 19 godz (Rekord Guinnessa 1991)
Trans Canada Highway 7295.5 km w 72 dni, 10 godz i 23 min (Rekord Guinnessa 1991)

Tekst audiobooka - Krzysztof Dołęgowski
czytał - Paweł Jańczyk
tekst pierwotnie ukazał się w Magazynie ULTRA nr 27
https://www.sklep.kingrunner.com
grafika: Bartek Różycki


PS. Pierwotnie Legendy Ultra miały być finansowane ze zrzutki na Patronite i Buy Coffee. Gdzieś to też nawet komunikowaliśmy w ten sposób. Jednak ostatecznie uznaliśmy, że pierwsze 12 odcinków sfinansujemy my, a będąc szczerym Wy - dzięki temu, że zdecydowaliście się na wykupienie prenumeraty naszego Magazynu. To chyba uczciwy deal. Oczywiście słuchać możesz Legend "jadąc na gapę" - ważne jest tylko jedno, by czerpać z tej podróży przyjemność. I prośba udostępnij, zostaw komentarz, wówczas trafimy do większej ilości osób. Umowa stoi?

No a jeśli czujesz, że warto zacząć prenumeratę dla możliwości dorzucenia się w ten sposób, do tej comiesięcznej produkcji, to nie wstydzimy się podrzucić miejsca, gdzie możesz to zrobić. sklep.kingrunner.com Tu kupisz Magazyn Ultra w prenumeracie. W ten sposób masz dwa w jednym - świetny dwumiesięcznik dla biegaczy i ludzi outdooru oraz, ten audiobook z poczuciem, że powstał on m.in dzięki Tobie. Miłego odsłuchu.

Czekając na ULTRA odc 10.

Mówicie, że lubicie czuć atmosferę zawodów z naszych podcastów. Tym razem będziecie mogli ją też zobaczyć, bo załączamy nie tylko audio, ale również video. Oczywiście z zamkniętymi oczyma też wychwycicie całą masę emocji. I to nie byle jakich, bo związanych ze świętym graalem biegów górskich - Zegamą Aizkorri. Baskijską Gorączką kibicowania, bo nigdzie na świecie nie udaje się do malutkiego miasteczka (1500 osób) zaprosić 500 zawodników, za którymi podąża 15.000 kibiców.

Tym razem to Wy zadawaliście pytania, a my odpowiadaliśmy. My i najwięksi aktorzy tego spektaklu - Remi Bonnet, Bart Przedwojewski, Marcin Kubica, Miśka Witowska, Kasia Wilki i Marcin Rzeszótko. Nie zabranie też słowa podsumowania od trenera Andrzeja Orłowskiego i szalonych baskijskich kibiców. Z tego odcinka dowiecie się:

Dlaczego Zegama to Zegama?

Czy w Zegamie może wystartować każdy?

Co zawodnicy jedli przed startem?

Ile kosztuje taki wyjazd?

Jak spisała się polska ekipa?

Co w tym wyścigu jest najtrudniejsze?

Co charakteryzuje biegi z serii Golden Trail?

Jak dużym zainteresowaniem mediów cieszy się ten bieg?

Zapraszamy do odsłuchu i oglądania!

zdjęcie okładkowe Jan Nyka

James Artur Kamiński i Jędrzej Maćkowski - wydawcy Magazynu ULTRA i www.kingrunner.com